Info
Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Sierpień6 - 0
- 2015, Lipiec4 - 0
- 2015, Czerwiec5 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2014, Październik2 - 0
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień7 - 0
- 2014, Lipiec10 - 0
- 2014, Czerwiec15 - 0
- 2014, Maj10 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 0
- 2014, Marzec10 - 0
- 2014, Luty8 - 0
- 2014, Styczeń3 - 0
- 2013, Grudzień4 - 2
- 2013, Listopad4 - 0
- 2013, Wrzesień5 - 0
- 2013, Sierpień6 - 0
- 2013, Lipiec6 - 2
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj15 - 2
- 2013, Kwiecień16 - 0
- 2013, Marzec8 - 0
- 2013, Luty13 - 0
- 2013, Styczeń7 - 4
- 2012, Grudzień14 - 0
- 2012, Listopad14 - 0
- 2012, Październik13 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 0
- 2012, Sierpień20 - 0
- 2012, Lipiec27 - 1
- 2012, Czerwiec21 - 2
- 2012, Maj27 - 0
- 2012, Kwiecień24 - 8
- 2012, Marzec20 - 3
- 2012, Luty16 - 8
- 2012, Styczeń15 - 6
- 2011, Grudzień19 - 4
- 2011, Listopad18 - 5
- 2011, Październik17 - 6
- 2011, Wrzesień24 - 0
- 2011, Sierpień23 - 9
- 2011, Lipiec18 - 6
- 2011, Czerwiec25 - 8
- 2011, Maj25 - 7
- 2011, Kwiecień25 - 10
- 2011, Marzec18 - 4
- 2011, Luty17 - 3
- 2011, Styczeń10 - 5
- 2010, Grudzień16 - 10
- 2010, Listopad15 - 0
- 2010, Październik16 - 8
- 2010, Wrzesień17 - 13
- 2010, Sierpień24 - 26
- 2010, Lipiec25 - 14
- 2010, Czerwiec25 - 17
- 2010, Maj24 - 22
- 2010, Kwiecień25 - 29
- 2010, Marzec20 - 40
- 2010, Luty13 - 28
- 2010, Styczeń8 - 18
- 2009, Grudzień13 - 19
- 2009, Listopad17 - 40
- 2009, Październik14 - 21
- 2009, Wrzesień18 - 14
- 2009, Sierpień28 - 26
- 2009, Lipiec27 - 27
- 2009, Czerwiec21 - 22
- 2009, Maj28 - 26
- 2009, Kwiecień22 - 33
- 2009, Marzec18 - 46
- 2009, Luty13 - 35
- 2009, Styczeń13 - 37
- 2008, Grudzień19 - 58
- 2008, Listopad23 - 45
- 2008, Październik17 - 12
- 2008, Wrzesień16 - 16
- 2008, Sierpień19 - 17
- 2008, Lipiec22 - 24
- 2008, Czerwiec30 - 15
- 2008, Maj23 - 0
- 2008, Kwiecień15 - 0
- 2008, Marzec16 - 0
- 2008, Luty10 - 0
- 2008, Styczeń10 - 0
teren
Dystans całkowity: | 5393.16 km (w terenie 3575.98 km; 66.31%) |
Czas w ruchu: | 344:23 |
Średnia prędkość: | 15.66 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.80 km/h |
Suma podjazdów: | 4005 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 168 (88 %) |
Suma kalorii: | 35320 kcal |
Liczba aktywności: | 130 |
Średnio na aktywność: | 41.49 km i 2h 38m |
Więcej statystyk |
- DST 32.55km
- Teren 28.80km
- Czas 02:03
- VAVG 15.88km/h
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
I znów to samo... ;)
Poniedziałek, 19 stycznia 2009 · dodano: 19.01.2009 | Komentarze 2
Ścieżki na Zakrzówku nadają się tak do 20 km kręcenia. Co więcej, zaczyna przekraczać granice zdrowego rozsądku. O co mi chodzi? Kolejny dzień wyplatałem pętelki właśnie na Zakrzówku. I już miałem dość. Trzeba znaleźć inną miejscówkę.
A może już zaraz przyjdzie wiosna? :)
Temp. 3-5*C, w słońcu to i do 8*C dochodziło... Aż się śnieg zaczął rozjeżdżać pod kołami na tyle mocno, że rower grzązł... Może to wiosna? :) ;)
Tęsknię za Laskiem Wolskim, Lasem Bronaczowa, Wąwozem Półrzeczki, Lasem Tenczyńskim... Ej, rozmarzyłem się... Byle do wiosny!
(Jagi mtb)
- DST 24.22km
- Teren 20.40km
- Czas 01:40
- VAVG 14.53km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Śnieg i trochę słońca
Piątek, 16 stycznia 2009 · dodano: 16.01.2009 | Komentarze 3
Kolejny spokojny trening na Zakrzówku. Tylko tym razem pętle jeszcze krótsze, bo dopadało trochę śniegu i miejscami nie było łatwo ;). A to padał śnieg, a to świeciło słońce... Temperaturka na lekkim plusie (1*C). A na drogach taka syfna woda stoi, że się odechciewa...
(Jagi mtb)
- DST 23.87km
- Teren 20.20km
- Czas 01:26
- VAVG 16.65km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Zakrzówek XC cd... ;)
Środa, 14 stycznia 2009 · dodano: 14.01.2009 | Komentarze 2
Czyli znowu to samo. Na samym Zakrzówku po prostu raz po razie zaliczałem pętelki o długości 2km. A to na czas, a to bardziej lajtowo... Śnieg się trochę za mocno ubił i zrobiło się twardo niemiłosiernie. No i ślisko niemiłosiernie ;). Poza tym oczywiście super! Pod koniec zaczął padać lekki śnieżek, który jakimś cudem przeszedł w deszczyk... Hmmm... cuda... ;)
(Jagi mtb)
- DST 40.74km
- Teren 37.20km
- Czas 02:41
- VAVG 15.18km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Zakrzówek XC ;)
Poniedziałek, 12 stycznia 2009 · dodano: 12.01.2009 | Komentarze 2
Zdecydowanie najlepszy w tym roku trening w terenie. Przez Pychowice przemknąłem szybko na Zakrzówek i - chociaż miałem w planach jakiś dalszy przejazd - nigdzie już nie pojechałem ;). Ścieżki kompletnie zaśnieżone, ale porządnie ubite, więc pomykałem jak w lecie... prawie ;). No i sporo zdjęć wyszło:
Tu był fajny zjazd, a tak w połowie drogi z niego można było rzucić okiem na Wawel:
A oto mój ulubiony zjazd/podjazd na Zakrzówku:
Jeżeli nie widać co to jest to czerwone na pierwszym zdjęciu, to widać na drugim:
No i na koniec rzut oka na skałki, i kryptoreklama ;):
Pomykałem i pomykałem, aż przymarzłem i zgłodniałem i mi się odechciało... I tak ma być! ;)
(Jagi mtb)
- DST 25.95km
- Teren 21.46km
- Czas 01:49
- VAVG 14.28km/h
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie udało się na chwilę
Czwartek, 8 stycznia 2009 · dodano: 08.01.2009 | Komentarze 4
Wreszcie udało się na chwilę wyskoczyć na rower :). Jak to ostatnio bywa: Pychowice i Zakrzówek, i walka w terenie. Śnieg był suchy i częściowo ubity, niestety nieprzyjemnie zapadał się pod kołami, tak że rower skręcał jak chciał. Po pierwszych 15 minutach przedramiona dosłownie bolały mnie od kontrowania kierownicą... Potem znalazłem bardziej wydeptane i wyjeżdżone dróżki i było lepiej. Temp. początkowo -2.5*, ale szybko spadała... aż do prawie -9* kiedy wracałem. A, no i o mało nie zaliczyłem gleby, kiedy licznik pokazał 6.66... Cóż, satanistą nie zostanę ;)
A od jutra dwudniowy wyjazd służbowy... Bez bike'a :(
(Jagi mtb)
- DST 14.04km
- Teren 10.20km
- Czas 01:33
- VAVG 9.06km/h
- Temperatura -4.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie dałem się wyprzedzić
Poniedziałek, 5 stycznia 2009 · dodano: 05.01.2009 | Komentarze 3
Nie dałem się wyprzedzić tylnemu kołu! ;)
Kilka razy próbowało bezczelnie, w czasie jazdy , zajść mnie z lewej flanki i wyprzedzić, ale za każdym razem - zupełnie mimowolnie - 'schodziłem' z bike'a o tą sekundę wcześniej. I dzięki temu do końca było tak, jak trzeba, czyli przednie koło z przodu, a tylne z tyłu ;).
A tak na serio, to dzisiaj był to raczej trening ogólnorozwojowy niż kręcenie... Śniegu tak konkretnie dosypało, że nawet moje osiedlowe asfaltówki były ledwie przejezdne, o terenie już nie wspominając. Zresztą, średnia mówi sama za siebie...
Temp. w okolicach -4*, cały czas sypał śnieg, lekki wietrzyk.
No i kilka zdjęć z dzisiejszego ślizgania się (ile razy zupełnie niechcący 'zsiadłem' z bike'a? 20? 30? nie liczyłem...):
(Jagi mtb)
- DST 18.91km
- Teren 16.20km
- Czas 01:23
- VAVG 13.67km/h
- Temperatura -2.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Snow biking po Pychowicach
Niedziela, 4 stycznia 2009 · dodano: 04.01.2009 | Komentarze 1
Snow biking po Pychowicach i Zakrzówku (bo trudno nazwać to jeżdżeniem ;). Czyli te same tereny po raz trzeci w tym roku... Dzisiaj znów padał śnieg, momentami nawet porządnie. Temp. -2.5*C, trochę zawiewało. Raczej ślizganie się po śniegu, ale bardzo przyjemne :). Tylko trochę ludzi z dziećmi na sankach, trochę ludzi z psami i ja... Fajnie!
Zdjęcia byłyby takie same jak przedwczoraj ;)
(Jagi mtb)
- DST 24.11km
- Teren 20.90km
- Czas 01:36
- VAVG 15.07km/h
- Temperatura -2.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj jak wczoraj ;). Tylko,
Piątek, 2 stycznia 2009 · dodano: 02.01.2009 | Komentarze 3
Dzisiaj jak wczoraj ;). Tylko, że śniegu napadało trochę i krajobrazy się zabieliły. Nawet wziąłem aparat, żeby trochę tej rowerowej zimy uwiecznić.
A jeździłem jak zwykle w terenie po Pychowicach i na Zakrzówku. Jak patrzyłem na usyfione od słonej papki drogi, to cieszyłem się, że teren jest taki... nieskażony.
Temp. -2*, cały czas padał śnieżek, czego za bardzo nie widać na zdjęciach...
(Jagi mtb)
- DST 21.61km
- Teren 17.90km
- Czas 01:22
- VAVG 15.81km/h
- Temperatura -4.0°C
- Sprzęt Jagi mtb
- Aktywność Jazda na rowerze
Nowy rok zacząłem od popołudniowego
Czwartek, 1 stycznia 2009 · dodano: 01.01.2009 | Komentarze 2
Nowy rok zacząłem od popołudniowego wypadu w zamrożony teren (-4*C) krakowskich Pychowic i Zakrzówka. Wbrew pozorom to spory obszar - aż się dzisiaj zdziwiłem, kiedy odkryłem, że te 20+ km zrobiłem nie jeżdżąc w kółko tymi samymi ścieżkami... Nieźle! Fajnie było, przejeżdżałem przez zamrożone kałuże i bryły ziemi tworzące potężne koleiny (motocrossowcy dają tu popalić). Totalnie sucho! Aż żałowałem, że nie ruszyłem Treka. Jagi miażdży mi dłonie ;).
(Jagi mtb)
- DST 49.30km
- Teren 17.50km
- Czas 02:46
- VAVG 17.82km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Nawet nie wiedziałem, że Wigilia
Środa, 24 grudnia 2008 · dodano: 24.12.2008 | Komentarze 3
Nawet nie wiedziałem, że Wigilia to taki dobry dzień do jeżdżenia ;).
W planach miałem dłuższą traskę po asfalcie, ale wziąłem Treka i zboczyłem w teren...;). Najpierw w okolicach Sidziny, potem Skotniki, gdzie w kiosku kupiłem baterie (wziąłem aparat, ale słabe baterie zamieniłem przed wyjazdem na nie działające w ogóle ;).
Kiosk w Skotnikach, a w tle wieża ciśnień:
Dalej Skawina (ratusz) i Radziszów (kościółek):
A potem wjechałem w las, gdzie zobaczyłem ule:
A wyglądałem tak:
Trochę mi mordka przymarzła...
Pozostałe zdjęcia z Lasu Bronaczowa. Ogólnie było przyjemnie sucho, z pewnymi - jak widać - wyjątkami...
No, spadam na Wigilię ;).
Życzę Wszystkim z BS super Świąt Bożego Narodzenia!!!
(Trek)