Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2008

Dystans całkowity:785.76 km (w terenie 194.40 km; 24.74%)
Czas w ruchu:42:11
Średnia prędkość:18.63 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:34.16 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 24.89km
  • Czas 01:09
  • VAVG 21.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szerokie ulice opróżnione z samochodów...

Piątek, 28 listopada 2008 · dodano: 29.11.2008 | Komentarze 2

Szerokie ulice opróżnione z samochodów... rozmarzyłem się... He, tak wyglądał Kraków wczoraj w nocy. Ale mi się dobrze wracało do domku! A wcześniej po południu alejką (tu spotkałem się na chwilę z Robinem i bezskutecznie próbowałem zmienić końcówkę pompki, żeby doładować koła ;) i Plantami do centrum. W nocy już lekki mrozik.
(Kross)




  • DST 28.08km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 13.27km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawsze wiedziałem, że wymiataczem

Czwartek, 27 listopada 2008 · dodano: 27.11.2008 | Komentarze 4

Zawsze wiedziałem, że wymiataczem nie jestem, ale ta średnia przechodzi nawet moje najlepsze (=najgorsze ;) wyniki... Cóż, tłumaczę sobie, że część trasy to było jedno wielkie bagno-bajoro. Swoją drogą dobrze, że jest staruszek Jagi (Treka bym tak jednak teraz w zimie nie masakrował) i że mam chociaż mały balkon (w domu by się tak usyfiony Jagi nie uchował).
A tak w ogóle to dzisiaj poszalałem na łąkach i leśnych pagórkach między Ruczajem a Tyniecką. Oczywiście, po powrocie od razu pranie...
(Jagi)


Kategoria teren


  • DST 43.64km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W ostatnim czasie moje

Środa, 26 listopada 2008 · dodano: 26.11.2008 | Komentarze 0

W ostatnim czasie moje kręcenie polega w większości na przejazdach dom-praca-dom... Tak też było dzisiaj, z tym, że udało mi się trochę przed zmrokiem i trochę po zmroku pokręcić 'w kółko' po alejce. Fajnie, chociaż sypał drobny śnieżek momentami, no i wiało.
(Kross)




  • DST 17.16km
  • Czas 00:53
  • VAVG 19.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj nuda rowerowa ;), czyli

Wtorek, 25 listopada 2008 · dodano: 25.11.2008 | Komentarze 2

Dzisiaj nuda rowerowa ;), czyli wcześnie rano z domu do pracy i późno wieczorem z powrotem. Zawsze coś...
(Kross)




  • DST 30.61km
  • Czas 01:29
  • VAVG 20.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stary on czy nowy? Takie pytanie

Poniedziałek, 24 listopada 2008 · dodano: 24.11.2008 | Komentarze 1

Stary on czy nowy? Takie pytanie zadaję sobie patrząc na mojego Treka, który właśnie dzisiaj wrócił z serwisu po przeglądzie.
Przedtem wyglądał tak:

A po powrocie tak:

Niezły tam mają serwis, co? ;)
Ze dwa tygodnie temu zawiozłem go na przegląd i 'przy okazji' zareklamowałem nie dającą się odkręcić śrubkę mocującą koszyk na bidon. Po rozważeniu kilku wersji, zdecydowałem się na dopłatę do lepszej ramki. No i tak...
Chociaż czarna rama była naprawdę ładna, muszę przyznać, że ta ma w sobie 'to coś' ;). Ogólnie z zamiany jestem zadowolony. Nic tylko czekać na koniec zimy, a potem jeeeeździć i jeeeeździć...
A tak w ogóle, to po dwóch dniach bez bike'a nie wytrzymałem i po południu wyskoczyłem sobie na Krossie na krótką przejażdżkę do Skawiny. Na osiedlu miejscami taka szklanka, że od razu na początku omal nie wyglebiłem ;). I prawdopodobnie temu zawdzięczam fakt, że potem już nie wyglebiłem ;). Trzeba z respektem do lodu...
Na głównych drogach po prostu mokro i jedzie się OK, ale ja się jakoś beznadziejnie ubrałem i - chociaż było mi ciepło - przewiewało mnie tak, że niemal od razu miałem ochotę wracać... Hmmm, jak to się jednak człowiek lepiej czuje jak się kawałek przejedzie :).
A podobno taka śnieżna zima długo teraz nie potrwa...
(wszystko Kross)




  • DST 26.40km
  • Teren 22.50km
  • Czas 01:42
  • VAVG 15.53km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała być szosa, bo ledwie

Piątek, 21 listopada 2008 · dodano: 21.11.2008 | Komentarze 5

Miała być szosa, bo ledwie przestało padać... ale nie potrafiłem się oprzeć pokusie i wyrwałem się na polne ścieżki i polno-leśne singletracki w okolicach Zakrzówka. Wody wszędzie full, ale im bardziej byłem usyfiony, tym mi to jakoś mniej przeszkadzało ;). Temp. 7*C, czyli bardzo przyzwoita.
A oto moje ubrania udające mnie na brzegu wanny po powrocie ;):

(Jagi)


Kategoria teren


  • DST 40.85km
  • Czas 01:51
  • VAVG 22.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieśmiertelna alejka wzdłuż 'krakowskiej'

Środa, 19 listopada 2008 · dodano: 19.11.2008 | Komentarze 2

Nieśmiertelna alejka wzdłuż 'krakowskiej' Wisły znów zapewniła mi odpowiednie warunki, by po pracy nie wracać od razu do domu. No i było fajnie ;). Jak to na bike'u... Tyle, że coś mnie kolano jedno trochę nawalało w czasie jazdy, a już-nie-tak-trochę po powrocie. Sprawę błyskawicznie załatwiła maść o wdzięcznej nazwie Ben-Gay ;). Teraz już tylko czuję coś jakby ciepło w kolanie... a może to zimno...? Kurcze, nie mogę się zdecydować ;). W każdym razie: nie boli! Chyba sobie coś na kolana na zimę zmontuję... Ma ktoś jakiś dobry patent? A może dzisiaj po prostu za bardzo wiało i nie ma co robić afery? ;)
(Kross)




  • DST 31.87km
  • Czas 01:43
  • VAVG 18.57km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie nadchodzi zima! ;)

Wtorek, 18 listopada 2008 · dodano: 18.11.2008 | Komentarze 1

Wreszcie nadchodzi zima! ;) Wkurzyłem wszystkich? ;)
Rano jak wyjeżdżałem do dentysty za oknem było -4*C, wszędzie szronik, zamarznięte kałuże. Generalnie, niezła zabawa ;). Tak się jakoś złożyło, że chociaż biłem się z myślami czy w ogóle dosiąść bike'a, to w końcu przemierzyłem centrum Krakowa we wszystkie możliwe strony.
Dzisiaj o mało co wreszcie nie pojeździłem trochę z Robinem... tylko, że zapomniałem to tym śmiesznym dentyście. No i...
Ale nic to, jeszcze pojeździmy!
(wszystko Jagi)




  • DST 31.42km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 17.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny bardzo przyzwoity dzień! Jak

Niedziela, 16 listopada 2008 · dodano: 16.11.2008 | Komentarze 3

Kolejny bardzo przyzwoity dzień! Jak na późną jesień ;)
Z rana Osiedle przez Zakrzówek w okolice Wawelu i powrót przez alejkę: 13.49 km (Kross). Po południu szybki wypad na łąki i górki 'za domem', czyli tereny za krakowskim Ruczajem: 17.93 km / w tym 15 km teren (Jagi).
Kocham teren! Nie mogę się doczekać powrotu Treka... :(




  • DST 18.68km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.98km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótki przejazd do centrum

Sobota, 15 listopada 2008 · dodano: 15.11.2008 | Komentarze 2

Krótki przejazd do centrum i z powrotem. W sumie nic ciekawego.
Ciekawie dzieje się natomiast z moim terenowym Trekiem... Z powodu takiej bzdury jak niemożliwość odkręcenia śrubki mocującej koszyk na bidon, zaproponowano mi... wymianę ramy!! Jedyny problem jest taki, że zamiast kultowej dla mnie satin black, mogę wziąć biało-czerwoną (taka polska ;) lub biało-czarną, ale wtedy napis powie: 6000 zamiast 6300... No i żadna z nich nie jest nawet w połowie tak piękna jak mój satin black!! No i trzecia opcja: dopłacić do ramy 8500... Ciekawie, co? Chyba się skuszę...
(Kross)