Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:718.40 km (w terenie 159.70 km; 22.23%)
Czas w ruchu:38:16
Średnia prędkość:17.99 km/h
Maksymalna prędkość:58.40 km/h
Suma podjazdów:842 m
Maks. tętno maksymalne:185 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (81 %)
Suma kalorii:11934 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:29.93 km i 1h 54m
Więcej statystyk
  • DST 23.15km
  • Czas 01:08
  • VAVG 20.43km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 138 ( 72%)
  • HRavg 113 ( 59%)
  • Kalorie 433kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka; E1

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 31.08.2010 | Komentarze 0

Rozjazd po sobotnim maratonie. Dobrze, że mam drugi rower, bo Trek jest nie do użytku. Ręką trudno nawet przekręcić korby...
Tylko 2 minuty w HRZ 2 i niestety kolano poczułem jak zwykle.
Ubrałem się ciepło i dobrze :)


Kategoria szosa


  • DST 69.90km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 14.61km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 3000kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB Marathon Kraków

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 5

Dane orga:
dystans MEGA: 65 km, przewyższenia: 1141m
open 257/494, M3 86/184 (+ 50 DNF, 24 DSQ)
czas oficjalny: 04:49:56 (dziwne, bo tym razem na dwóch bufetach zabawiłem trochę)

Ponownie błotna masakra, z tym, że tym razem dla smaczku dodatkowo w deszczu. Niby były takie momenty, kiedy nie padało, ale woda i błoto stały i płynęły wszędzie - nawet na dróżkach, które w normalnych warunkach są bardzo przyjemne. Nawet asfalty z gigantycznymi kałużami i strumykami rwącej wody ;)
Prawdę mówiąc nie mam nawet siły na opis - po prostu syf i tyle. Org zrezygnował z Wąwozu Kochanowskiego i Sikornika w końcówce.
Dla mnie to trochę za dużo - zanim przyjechałem rano na Błonia już byłem niemal totalnie mokry. W końcu nawet nie omijałem kałuż, bo nie miało sensu. Czułem się jak pływak, a nie biker.
Jeszcze trzy dni temu poważnie zastanawiałem się nad wymianą napędu (w serwisie zachęcali, że będzie 'z dnia na dzień), ale chciałem się upewnić czy już jest to konieczne. Pierwsze dwa razy łańcuch przeskoczył zaraz na początku w Lasku Wolskim... Potem nawet spoko, ale końcówka to już masakra - ostatnich 10 czy 15 km w ogóle nie byłem w stanie jechać na środkowej tarczy. Oprócz tego na 30-ym kilometrze skończył się hamulec z przodu, jednak potem cudownie 'wrócił'. Napęd w ogóle kiepsko działał, często wielokrotnie próbowałem zmienić bieg i nic. Nawet nie miało sensu czyścić czy smarować - każdy kolejny metr był taki sam. Więc napęd do wymiany w trybie pilnym, ale z drugiej strony cieszę się, że nie zajechałem nowego. W ogóle cały rower trzeszczy, piszczy, warczy - zrobiło mi się go żal i tak sobie myślę, że dla takiego amatora jak ja, który nie dostaje rowerów, części, etc, taki masakrujący sprzęt maraton to trochę za dużo. Może gdybym przyjeżdżał w czubie, może gdybym był w dobrym teamie. A tak - masakra, straty w sprzęcie, w domu kilka godzin prania ubrań i czyszczenia roweru (tym razem wanna, bo nie doczekałem się na myjkę; zresztą na żarcie też nie, bo zabrakło :(
Przyjechałem znów w środku stawki i w zasadzie niczego już w tym sezonie nie zwojuję. Prawdopodobnie na tym maratonie skończę na ten rok.
Pulsometru niestety nie wyłączyłem w porę i dane mocno zaniżone przez stanie w miejscu po maratonie - dość długo.
HR 152/196 (więc avg pewnie bliżej 160)
HRZ: 1:01 - 3:00 - 0:38 (od pierwszej trzeba odjąć pewnie trochę)


Kategoria teren, XCM


  • DST 15.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejazdy okołomaratonowe; Kraków mtb marathon

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 0

Na Błonia w deszczu, powrót bez deszczu, ale mokro i zimno :(




  • DST 1.50km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z serwisu ;)

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 27.08.2010 | Komentarze 0

No to mam nówkę (nie śmiganą ;) linkę przerzutki przedniej...




  • DST 23.33km
  • Czas 00:58
  • VAVG 24.13km/h
  • HRmax 144 ( 75%)
  • HRavg 126 ( 65%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka; E2

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 27.08.2010 | Komentarze 0

HRZ 2 - O:47
+ trzy mocne depnięcia po 15 obrotów
Wyjątkowo lekko mi się kręciło :)


Kategoria szosa


  • DST 1.50km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis ;)

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 2

Taki oszałamiający dystans zaliczyłem jeszcze po treningu, bo koniecznie trzeba wymienić linkę przedniej przerzutki przed maratonem. A że nigdy tego nie robiłem, więc... serwis. Będzie na jutro rano :)
Wróciłem biegnąc te 1.5 km, tak mniej więcej w HRZ 2 - ciągle miałem pulsometr, więc... Możliwe, że tej zimy więcej pobiegam, bo rower czasami jest baaardzo na siłę na oblodzonych i zaśnieżonych jezdniach...
Oczywiście, bez licznika ;)




  • DST 40.31km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.46km/h
  • VMAX 43.30km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka; M2

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 2

HRZ 4/5a - 0:52

Około południa wyskoczyłem zrobić tempówki interwałowe. Na początku pulsometr wieszał się co chwilę (mocny wiatr i nie bardzo ciepło), więc pierwsze 10 minut 'na czuja' (jak się już na dobre zapociłem, to się okazało, że chyba się wpasowałem w tę strefę, co trzeba :)). Potem już normalnie. W sumie 52 min. po 7-14 minut na interwał.
Jedynym ciekawym akcentem nudnego treningu było spotkanie z Robinem, Jego Żoną i Tadziem, który pobija stale rekordy odległości i w ogóle jeździ już tyle, że niejeden rowerzysta by się nie powstydził :)


Kategoria szosa, avs 25


  • DST 30.33km
  • Czas 01:15
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 135 ( 70%)
  • HRavg 126 ( 65%)
  • Kalorie 570kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tyniec, alejka; E2

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 0

Z rana równy trening po okolicy.
HRZ 2 - 1:00

Kolano nie dokucza, ale jakoś mi było ciężko utrzymać się w strefie. Z tym, że dało się nawet wyżej, po prostu jakoś kręcenie 'bolało' ;)


Kategoria szosa


  • DST 40.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 18.75km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 167 ( 87%)
  • HRavg 137 ( 71%)
  • Kalorie 1097kcal
  • Podjazdy 842m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Równica; F/M

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · dodano: 22.08.2010 | Komentarze 2

Na weekendowym wypadzie do rodziny zrobiłem sobie traskę:
Harbutowice - Ustroń - Równica - zjazd do rzeki Wisły - Równica - powrót
Na pożyczonym rowerze (stary Scott USA), bez licznika, ale z pulsometrem :)
Dwa podjazdy na Równicę to czysta, nieskażona przyjemność. Nie pogardziłbym takim uphillem w okolicach Krk: od rzeki Wisły wychodzi około 380 metrów w górę na około 5.3 km... Malina... ;). Miałem ochotę na trzeci raz, ale czas naglił...

Na podjeździe w większości utrzymywałem tętno nieco poniżej LT (158-162) i wyszło:
HRZ 4/5a - 0:52; kadencja przeważnie około 70

Dojazd i powrót raczej w HRZ 2 - około 0:40.
Na zjeździe nisko, bez dokręcania, HRZ 1 albo niżej.


Kategoria szosa


  • DST 24.19km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 152 ( 79%)
  • HRavg 113 ( 59%)
  • Kalorie 460kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopiec Kościuszki, alejka; E1

Środa, 18 sierpnia 2010 · dodano: 18.08.2010 | Komentarze 2

Po tygodniu znów na działkę, powrót do Mostu Zwierzynieckiego i przez Kolną (25+50). Nadal w większości HRZ 1, trochę HRZ 2; ale już dużo mocniejszy jestem.
Kolano dzisiaj się nie odezwało - bardzo dobrze! :)