Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:933.20 km (w terenie 31.20 km; 3.34%)
Czas w ruchu:42:59
Średnia prędkość:21.71 km/h
Maksymalna prędkość:61.60 km/h
Maks. tętno maksymalne:189 (98 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:11775 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:38.88 km i 1h 47m
Więcej statystyk
  • DST 41.91km
  • Czas 01:42
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 140 ( 73%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 806kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, Rzozów, E2

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:37
Pętelka jak zwykle. Znów ciężko jak wczoraj, ale jakby trochę lepiej. Spróbuję pociągnąć kolejne dni podobne treningi bez rege. Na długie wyjazdy mnie nie stać, a przerw nie chcę. Może zamęczę nogi, a może właśnie będzie jakiś postęp.
Już wieczór, do zmierzchu, a temp bardzo wysoka. Od kilku dni bezchmurnie.
Dobra średnia wyszła przy HRavg 67% :). Ale może to dlatego, że trzeba było tak ostro dawać, żeby tętno nie spadało do strefy rege ;). Masakra ;)


Kategoria szosa


  • DST 36.01km
  • Czas 01:31
  • VAVG 23.74km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 139 ( 72%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 710kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:26
Tylko po alejce, bo psychika tak słaba jak mięśnie ;).
Już pod wieczór, po kolejnym ciężkim dniu, nie było mnie stać na nic więcej, a na mniej nie chciałem się zgodzić. Wsłuchując się w organizm, trzeba było chyba odpuścić, ale uzależnienie chyba mnie przemogło ;). Pod koniec już naprawdę z trudem w HRZ 2 walczyłem...
Ale upalny weekend! Temperatury pod 30* dochodzą w 'godzinach szczytu' ;)


Kategoria szosa


  • DST 53.71km
  • Czas 02:06
  • VAVG 25.58km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 168 ( 87%)
  • HRavg 145 ( 75%)
  • Kalorie 1177kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tłuczań, M, E2

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

HRZ 4/5a - 0:43
HRZ 2/3 - 1:16
Trasa: drogą 44 przez Skawinę i Brzeźnicę do Tłuczania, powrót po śladach.
Miało być A6, zupełnie takie jak kilka tygodni temu do Nowych Dworów...
Niestety, od początku same przeszkody ;). Najpierw się okazało, że jazda główną na Skawinę jest chybiona, bo zamiast sobotniej pustki trafiłem na gigantyczny korek, pewnie wyjeżdżających na długi weekend, więc zamiast dawać na maxa, wyprzedzałem samochody lewą stroną, prawą, chodnikami, terenem, etc.
Za Skawiną poszło już dobrze, tętno pięknie w górę, super :). Niestety po 40 minutach dopadł mnie zgon, nie taki totalny, bo w HRZ 3 kręciło się dobrze, ale nic wyżej, chyba, że olbrzymim kosztem. Cóż, zmieniłem plany i dokręciłem w HRZ 2, żeby chociaż trochę wytrzymałość zrobić.
Faktem jest, że pracy mam dużo, a i rodzinne sprawy dosłownie walą mi się na głowę. Sporo wysiłku, sporo stresu, pewnie odbija się na jeżdżeniu.


Kategoria avs 25, szosa


  • DST 16.94km
  • Czas 00:55
  • VAVG 18.48km/h
  • VMAX 30.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0

Tylko do pracy (0:32) i z pracy (0:23).




  • DST 49.29km
  • Czas 02:15
  • VAVG 21.91km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 181 ( 94%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt; Alejka, M

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

1. lajt - 0:57, w zasadzie 2 przejazdy do UMK i powrót, ale przerwa krótka
2. lajt - 0:18, na spotkanie z pracy za Koronę
3. M - 1:00, HRZ 4/max - 0:40, 149/181, 580; powrót do domu wieczorem, z krążeniem po alejce. Ze 3 km od Kolnej siadłem szosowcowi na koło i utrzymałem się aż do nawrotki, ale tętno na te kilka minut oscylowało w granicach 174-180 :). Nie było mi to potrzebne, ale tak jakoś wyszło ;)
Generalnie życie dzielę między chorego dzieciorka a pracę. Nawet trochę km wpada, ale wysiłkiem olbrzymim.




  • DST 38.46km
  • Czas 01:39
  • VAVG 23.31km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 142 ( 74%)
  • HRavg 130 ( 68%)
  • Kalorie 788kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, Rzozów, E2

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:34
Trochę się czuję zmęczony (dopiero dzisiaj odsypiałem sobotę, noce krótkie :( ), ale zrobiłem standardową pętelkę. Dosyć ciepło, sporo chmurek, ale i pogodne niebo i słońce :)


Kategoria szosa


  • DST 34.06km
  • Czas 01:31
  • VAVG 22.46km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 141 ( 73%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 718kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:26
Miałem czas dopiero pod wieczór i zgodnie z moimi oczekiwaniami akurat zaczęło kropić. Jednak jakiś zdeterminowany jestem po wczorajszym debiucie XC, więc nawet deszczyk mnie nie przeraził. W sumie ze 4 razy się rozpadało, ale ostatecznie wracałem po suchych szosach. Po alejce jeszcze w zapadającym zmroku, ale potem po Tynieckiej już po ciemku.
Jakiś niezajechany jestem po wczorajszej rzeźni... Dziwne, ale cieszy :)
Zamiast rege zrobiłem normalny trening wytrzymałościowy, choć krótki.


Kategoria szosa


  • DST 29.10km
  • Teren 29.10km
  • Czas 01:42
  • VAVG 17.12km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 189 ( 98%)
  • HRavg 168 ( 87%)
  • Kalorie 1180kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cracovia Louder XC

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 2

HRZ 4/max - 1:42 = cały wyścig

Generalnie mój debiut w XC.
Poważnie zastanawiałem się nad startem od połowy tygodnia, a trudną ;) decyzję podjąłem dopiero dzisiaj o 8.00. Do wycinaków nie należę, a myśl o dublu nie zachęcała do startu. Z drugiej strony, nie mam czasu na podróż na dalekie maratony, kasy też nie zbywa, więc lokalne zawody wydają się trafione.
Wystartowałem z końca stawki, w pewnym momencie na początku byłem przedostatni, potem coś się tam do przodu przesunąłem, potem już wszyscy zaczęli się mieszać, więc trudno było powiedzieć. Kolegę, z którym rozmawiałem na starcie trochę zostawiłem z tyłu, Versusa, niestety, nie byłem w stanie dogonić, chociaż zielona koszulka była do końca w miarę w zasięgu wzroku.
Pętelka po Lasku Wolskim bardzo trudna nie była (chociaż na dwóch zjazdach trzeba było trochę uważać ;), zaliczyłem ją 5 razy, bez gleby, za to z momentami niezłych zgonów :). Na cały wyjazd wziąłem tylko trochę ponad pół litra wody z izotonikiem, więc - chociaż mało co piłem - na ostatniej pętli nie miałem już nawet łyka. Co więcej, nie pomyślałem, że na mecie nie ma ani napojów ani żarełka, więc jadłem i piłem dopiero ze 2 godziny po finiszu, a w międzyczasie jeszcze zmarzłem i przemokłem...
W czasie zawodów deszcz - i to lekki - dopadł mnie dosłownie 4 minuty przez metą, więc narzekać nie wypada. Potem już lało konkretnie, ale namiot orga pomieścił jakoś zawodników i tak, trochę marznąc, przyglądnąłem się zwycięzcom i w miarę przeczekałem ulewę. Powrót ciągle w deszczu, ale lekkim, przemokłem 'od dołu', a nie 'od góry' ;)
Generalnie dubel wcale taki straszny nie jest - dwaj Panowie, chyba Halejak i Oględziński zdublowali mnie tak wcześnie, że chyba jechali 2 razy szybciej niż ja ;).
Zadowolony jestem, bo w tym sezonie praktycznie jeszcze nie byłem w stanie wyjść ponad LT, a tu około godziny ponad LT... Reszta niewiele niżej... Zresztą średnie i max HR mówią same za siebie. Szkoda, że nie ustawiłem pulsometru inaczej - wiedziałbym ile pociągnąłem ponad LT, jak napisałem na pewno około 1h.
Ostatecznie XC nie takie straszne, chociaż trudno mówić, że pojechałem lepiej niż się spodziewałem.
No i mamy dopiero kwiecień, a za mną pierwsze ściganie. Rok temu początek czerwca uznałem za sukces, więc idzie wyraźnie ku dobremu :)


Kategoria teren


  • DST 25.90km
  • Teren 1.30km
  • Czas 01:24
  • VAVG 18.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd i powrót z zawodów XC

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Dojazd z domu przez Kolną na Bielany, krótka rozgrzewka na miejscu i powrót w kończącym się deszczu, po ulicach dosłownie zalanych...


Kategoria szosa


  • DST 16.93km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.81km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Do pracy i powrót.