Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:825.51 km (w terenie 44.90 km; 5.44%)
Czas w ruchu:38:52
Średnia prędkość:21.24 km/h
Maksymalna prędkość:58.80 km/h
Suma podjazdów:1115 m
Maks. tętno maksymalne:186 (98 %)
Maks. tętno średnie:142 (75 %)
Suma kalorii:16723 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:41.28 km i 1h 56m
Więcej statystyk
  • DST 35.79km
  • Czas 01:36
  • VAVG 22.37km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 143 ( 75%)
  • HRavg 127 ( 67%)
  • Kalorie 721kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, E2

Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 0

Strefa 2 - 1:17 = 81%
reszta poniżej

Dziwny to był wyjazd. W sumie już dzisiaj jeździłem, ale musiałem odebrać Krossa z serwisu, a potem i tak musiałem znowu do pracy, więc połączyłem jedno z drugim.
Przejazd 'tam' bardzo OK - 59 minut E2 alejką aż do dworca, na początku lekko kapnęło, potem nawet zaczęło wychodzić słonko :)
Powrót gorzej - już ciemno, ja z lampkami, które nie oświetlają drogi... no i doigrałem się. Gdzieś na alejce w okolicach Jubilata złapałem gumę. Zatrzymałem się przed Salwatorem i... zmieniałem :(. Nieciekawie... Dwóch rowerzystów, a nawet jeden pieszy, zapytali czy nie pomóc - to było super! Może coś z tej Polski będzie... A więc powrót to tylko trochę ponad pół godziny jazdy i to jeszcze podzielonej na pół - równo na pół ;).
W sumie - pomimo niesprzyjających okoliczności (praca, pogoda) - trochę dzisiaj przejechałem :)

Na koniec krótkie podsumowanie marca.
Był to bardzo dobry miesiąc :). Planuję przejechać miesięcznie 35-40 godzin, a tu zrobiłem prawie 39. Do tego test tętna na LT, pierwsze porządne i regularne treningi, w tym tempówki i podjazdy. Oby tak dalej! :)




  • DST 21.10km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 16.88km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 150 ( 79%)
  • HRavg 127 ( 67%)
  • Kalorie 556kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakrzówek, centrum, S5, E2

Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 0

Strefa 2 - 0:49 = 68%
Strefa 3 - 0:06 = 9%
nic powyżej

Z rana do pracy, ale - jako że Kross nie wrócił z serwisu - na Treku, a więc nie było przeciwwskazań dla terenu. Zatem kilka fajnych pętelek na Zakrzówku, które liczę jako S5, potem przejazd alejkami do centrum, E2 - niestety w całości w lekkim deszczyku.
Potem przestało padać, potem miało się znowu rozpadać i się rozpadało, a że nie chciało mi się moczyć ani siebie ani Treka - tramwajami do Borsuczej, a stamtąd - akurat przestało padać :) - chodnikami spokojnie do domku, około 2 km.
Dziwnie, ale fajnie :)




  • DST 1.75km
  • Czas 00:05
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis ;)

Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 0

Zupełnie bym zapomniał, że rano przed wypadem do Lasku, odwiozłem Krossa do serwisu i zaliczyłem słuszny dystans 1.75km. Rewelacja! ;)




  • DST 29.40km
  • Teren 15.50km
  • Czas 02:11
  • VAVG 13.47km/h
  • VMAX 58.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 167 ( 88%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Podjazdy 1115m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasek Wolski, F1, S5

Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 3

Strefa 2: 0:52 = 41%
Strefa 3: 0:18 = 14%
Strefa 4/5a 0:34 = 27% (F1)

Po spotkaniu z shemem na pętli jak zwykle, przez Zakrzówek i Most Zwierzyniecki do Lasku Wolskiego. Dzisiaj miałem w planach siłę, więc od pierwszego podjazdu pod Kopiec Kościuszki aż do ostatniego kostką na Sikornik - podjazdy trzymałem w odpowiedniej strefie. Reszta to bardzo przyjemne krążenie po Lasku z kilkoma fajnymi zjazdami. Fajnie było po przerwie od zeszłych wakacji znowu pojeździć z shemem :).
Zjeżdżając z Kopca o mało co a dosyć poważnie bym glebnął na zakręcie, w który za późno zacząłem wchodzić i bałem się bardziej złożyć. Opony chyba ze dwa, trzy metry - przy sporej prędkości - tarły mi dosłownie o krawężnik po prawej. Jakoś zwolniłem, wypiąłem się i wskoczyłem na prawą nogę na chodnik, a rower poderwałem ze sobą. I w tym momencie minął mnie shem i toyota avensis ;)
W Lasku więcej błotka niż w piątek, ale i tak warunki oceniam na max :)
Dobra, teraz do pracy...


Kategoria teren, w grupie


  • DST 35.80km
  • Czas 01:28
  • VAVG 24.41km/h
  • VMAX 43.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 143 ( 75%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 683kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, Skawina, E2

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0

Po wczorajszych podjazdach i terenie dzisiaj E2:
Strefa 2: 1:18 = 89%
i nic powyżej

Początek był kiepski, bo po 300 metrach postanowiłem wrócić po coś pod kask - wyjechałem około 16.00 i z wiatrem było lekko zimno. Poza tym fajnie - najpierw przez Skotniki i tor do alejki, tam do krzyża i z powrotem, potem wokół toru i jeszcze Tyniecką do granicy ze Skawiną. Poprzednie dwa treningi podjazdów zajechały mnie na śmierć. Wczorajszy - chociaż najcięższy - jakby przedmuchał mi dysze. Owszem, nogi lekko czuję, ale i siła była i ochota do jazdy, i jak na dotychczasowe E2 zdecydowanie lepiej i szybciej. Może się wreszcie rozkręcę? Bo nie ukrywam, wczorajszy wynik pod zoo nie napawa optymizmem. Miałem nadzieję na poprawę w tym roku choćby z pół minuty. Na razie nie wygląda to ciekawie, ale w sumie od urodzenia Młodego Bananafroga do połowy lutego bardzo było kiepsko z treningami. Może właśnie coś zaczyna się ruszać? Tak czy inaczej - bike rulez! :)
A jeszcze fajnie wychodzi porównanie wczorajszych i dzisiejszych dystansów i czasu jazdy ;). Jak to się 'nie opłaca' jeździć w terenie... ;)


Kategoria szosa


  • DST 40.40km
  • Teren 22.50km
  • Czas 02:56
  • VAVG 13.77km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 181 ( 95%)
  • HRavg 137 ( 72%)
  • Kalorie 1417kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasek Wolski, F2, S5

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 4

Strefa 2: 1:17
Strefa 3: 0:21
Strefa 4/5a/5b: 0:43 (F2)
ze dwie minuty powyżej, reszta poniżej

Niezła średnia mi wyszła ;)

Najbardziej interesowały mnie podjazdy czyli F2 - pierwszy to pierwsza w tym roku czasówka pod zoo, z wynikiem 7:35 (waga całości 77kg), i tu dojechałem z tętnem dosyć wysoko. Potem chyba 6 podjazdów czarnym szlakiem z Zakamycza od rampy do studzienki na górze, wszystko w Strefie 4-5b, czyli HR 152-171.
Potem mykałem sobie po ulubionych, a nawet całkiem mi dotąd nieznanych szlakach w Lasku. Traktuję to jako umiejętności techniczne w terenie, czyli S5. Tu przyda się dużo pracy, bo kiepski jestem technicznie... Tak czy inaczej - super było! :). Pogoda wymarzona, krótkie spodenki, koszulka na krótko, wreszcie Trek i spd-y :). A jutro ma popadać... :(
Dojazd i powrót przez Księcia Józefa i Przegorzały, powrót terenem przez Zakrzówek. Szlaki niemal totalnie suche, miejscami resztki błotka, cudnie!!


Kategoria teren, zoo 1.9


  • DST 54.43km
  • Czas 02:22
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 154 ( 81%)
  • HRavg 130 ( 68%)
  • Kalorie 1117kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, praca, E2, S

Środa, 24 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 4

Strefa 2: 2:04 = 87%
powyżej 1%

Ponownie dojazd do pracy i powrót, tym razem rano i wczesnym popołudniem. Ciepło, słonecznie, rewelacja :). Wracając podjechałem jeszcze pod opactwo w tyńcu, od dawna nie miałem więcej możliwości niż potrzeby treningu, więc jestem zachwycony.
Niestety napęd w Krossie do szybkiej wymiany. Na alejce na wysokości galerii kazimierz patrzę - jedzie robin z naprzeciwka. Zawróciłem, depnąłem (w końcu był na szosie ;), łańcuch skoczył, noga mi spadła. Nic, to odzyskałem równowagę, depnąłem... łańcuch przeskoczył... i tak jeszcze trzeci raz, i czwarty. Spokojnie zawróciłem w stronę domku i w Strefie 2 - wtedy nie spada, o ile delikatnie przyspieszam - pokręciłem dalej. Cóż... W poniedziałek rower wybiera się do serwisu.
A w ogóle, to ilość szkła na bulwarach zaczyna być mocno irytująca. Nikt tego nie sprząta???
A, no i kupiłem sobie nowy bidon Elite w decathlonie. Wielki, litr wejdzie, to się człowiek opije ile zechce :)


Kategoria szosa


  • DST 61.07km
  • Czas 02:33
  • VAVG 23.95km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 154 ( 81%)
  • HRavg 132 ( 69%)
  • Kalorie 1233kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening i praca, M1, E2

Wtorek, 23 marca 2010 · dodano: 23.03.2010 | Komentarze 2

Strefa 2: 1:23 = 54%
Strefa 3: 0:45 = 30%
powyżej 1%, reszta poniżej

Z domku to toru, potem pętelki 3x do krzyża w Strefie 3, czyli moje typowe M1, stp 0:49:52, 22.07 km. Dalej do pracy w Strefie 2, razem 1:45 h.
Powrót zaraz po zmroku w Strefie 2, z częstymi spadkami do Strefy 1, trochę ponad 45 minut.
W południe na alejce ciepło niemiłosiernie, cały się zgrzałem w ciepłych ciuchach, ale wieczorem w sam raz. Niestety bez solidnej lampki kiepsko, nieoświetlone asfalty i nieoświetleni ludzie zmuszali mnie do ciągłego zwalniania. A tak w ogóle, to mam się za raczej wyluzowanego gościa, ale ta ilość rowerzystów bez żadnego oświetlenia lekko mnie irytuje. Wiem, że to nie te prędkości co samochodowe, ale nie chciałbym się zderzyć, bo ktoś sobie nie przymocował lampki!! Ratunku, najtańsze kosztują kilkanaście zł, a może i mniej!
Niestety łańcuch, który przeskakuje od dwóch czy trzech tygodni, bardzo utrudnia już jeżdżenie. Nie ma rady, trzeba będzie cały napęd wymienić...


Kategoria szosa


  • DST 34.67km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.11km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 141 ( 74%)
  • HRavg 129 ( 68%)
  • Kalorie 700kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skawina, E2

Piątek, 19 marca 2010 · dodano: 19.03.2010 | Komentarze 2

E2 czyli Strefa 2: 1:21 = 90%, i nic powyżej

No, i w takiej temperaturze można jeździć :). Skawina Vesuvius, potem jeszcze raz Tyniec od strony alejki.
Tym samym skończyłem dzisiaj aktywny rowerowo tydzień rege, teraz trzydniowa przerwa związana z wyjazdem, a potem tłuczemy dalej :). Chociaż póki co przerwy nie było, z nogami już lepiej. Widać, że te 1.5 h E2 nie masakrują organizmu. Uzależnienie podpowiada mi, że szkoda tych kilku dni bez bike'a, ale Friel uczy, żeby się nie dawać uzależnieniu ;).
Tyle.


Kategoria szosa


  • DST 37.06km
  • Czas 01:36
  • VAVG 23.16km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 142 ( 75%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 739kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, Tyniec, E2

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 3

E2 po płaskim:
Strefa 2: 1:25 (88%)
i nic wyżej

Wreszcie porządnie ciepło! :)
Temperatura powyżej 10* to już wypas. Żeby jeszcze wiatr tak nie dawał... Ale nie narzekam, żeby się co gorszego nie przyplątało ;). Zresztą, nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha ;)
Pomykało się w ciepełku naprawdę przyjemnie. Od strony kondycji gorzej, nogi ciężkie, mogłem jeździć do woli, a po prostu dociągnąłem te 1.5h. Jutro może podobnie, albo i nic, a potem trzy dni wolnego od bike'a. Tydzień rege powinien usunąć przemęczenie.


Kategoria szosa