Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.57km
  • Czas 03:18
  • VAVG 18.35km/h
  • VMAX 55.10km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • Kalorie 1685kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopiec Kościuszki, F2; Alejka, E2

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj miałem deszcz, śnieg i grad - niczego mi kwiecień nie odmówił :)
1. F2 - 1:41, HRZ 4/5a - 0:30, HRZ 5b/max - 0:02, HR 138/172
rano przed pracą walczyłem z krótkim podjazdem pod Kopiec Kościuszki, ale tylko do przystanku przy działkach; dzięki temu uzyskałem optymalny czas, a i nachylenie jest tam super, kadencja na podjazdach poniżej 60; zaczęło się dobrze, chociaż około 7*C, potem deszcz i nawet śniegiem delikatnie sypnęło; już miałem się poddać, ale udało się przetrzymać i nawet wyszło słonko :)
nie ma tam za bardzo gdzie odpoczywać po zjazdach, więc kręciłem 'rozluźniająco' z masakrycznie małymi prędkościami
2. E2 - 1:38, HRZ 2 - 1:32, HR 130/142
to już popołudniu, powrót z pracy do alejki i alejką centralnie pod silny wiatr, który nawet nawalał we mnie gradem w pewnym momencie; co ciekawe, grad był niemal bez deszczu, a kawałek dalej już wracając brnąłem przez pełne kałuż drogi w okolicach Skotnik; niestety ciągle tam lekko kropiło

Generalnie im później, tym miało bardziej padać, a tu za oknem o 17.00 czyste niebo i słońce. Mimo wszystko, nie narzekam - dobre dwa treningi mi wyszły :)


Kategoria szosa


  • DST 27.14km
  • Czas 01:16
  • VAVG 21.43km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 175 ( 91%)
  • HRavg 133 ( 69%)
  • Kalorie 636kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tyniecka; S4, S1

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · dodano: 11.04.2011 | Komentarze 2

S4 - 5 sprintów, S1 - 8 przyspieszeń
Miało być bezsensowne E2, ale jak tylko wyszedłem zaczęło kropić i postanowiłem, że nawet jak 30 minut wytrzymam, to trening szybkościowy może być sensowny. Po 30 minutach lekkiego kapania, akurat przestało, więc trening wyszedł sensowny pod każdym względem.
Planując E2, wziąłem pulsometr, a że już był, to sobie sprawdziłem jak mi się tętno zachowuje przy takim treningu. Max kadencja oznacza tętno w okolicach 170, oczywiście na bardzo krótko. I tylko ta obserwacja ma sens, bo HRavg jest przy takim treningu z pewnością zawyżone.
Może to tylko mój problem, ale S to najgorsze treningi, jakie przyszło mi wykonywać. Nienawidzę tego pedałowania na granicy możliwości, przed każdym przyspieszeniem czuję się jak przed mega wysiłkiem. Mam nadzieję, że to ma sens, bo jak nie... ;)
Jeździłem w kółko po Tynieckiej między Tyńcem a Pychowicami, bo trochę łagodnych wzniesień jest, a i do domu w razie deszczu nie daleko.
10 minut przed powrotem znów się 'rozkapało', ale wróciłem niemal totalnie suchy :). Jest dobrze :)


Kategoria szosa


  • DST 17.29km
  • Czas 00:53
  • VAVG 19.57km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy; rege

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 10.04.2011 | Komentarze 0

Z rana króciutko, popołudniu około 40 minut - powrót z miasta przez Pychowice i Skotniki. Takie tam rege po wczorajszym...




  • DST 55.90km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.78km/h
  • VMAX 56.70km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 178 ( 93%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Myślenice; A6

Sobota, 9 kwietnia 2011 · dodano: 09.04.2011 | Komentarze 0

Pod koniec tygodnia rege zrobiłem test na dłuższej trasie do Myślenic.
HR z testu 157/178, 1202 kcal.
Wynik poniżej zeszłego roku, ale nie jest źle, jestem zadowolony :)
Zdecydowanie powinienem był zrobić coś krótszego - biorąc pod uwagę etap moich przygotowań do sezonu - ale coś mnie pchało w górki. Przed wyjazdem samopoczucie kiepskie, w czasie jazdy zadziwiająco dobre. 1,5 h OK, potem gorzej, a ostatnie 15 minut to już zgon. Od 'mety' kiedy zwolniłem znów jechało się dobrze. Wniosek taki, że wytrzymałość jest, teraz trzeba pracować nad siłą i wytrzymałością siłową.
Pogoda dopisała o tyle, że nie padało (dwa razy śmiesznie chlapnęło jak z konewki), ale temp niska, a wiatr masakryczny. Może bez niego byłoby lepiej, bo momentami rzucało mnie w prawo i lewo, tak że zwalniałem i kurczowo zaciskałem ręce na kierze. Porywy naprawdę straszyły, zwłaszcza na szybkich zjazdach.


Kategoria szosa


  • DST 16.98km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.87km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt

Piątek, 8 kwietnia 2011 · dodano: 08.04.2011 | Komentarze 0

Do pracy i powrót.
Jak tylko wyjechałem, chlapnęło deszczem, ale błyskawicznie przeszło. I nawet wróciłem 'suchym kołem' :)
Tym samym kończę tydzień regeneracyjny. Ale coś dziwnie się czuję: zmęczony, nogi ciężkie, i jeszcze lekki ból w prawej kostce, który powraca i znika od kilku tygodni.




  • DST 37.42km
  • Czas 01:58
  • VAVG 19.03km/h
  • VMAX 43.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto; S1, lajt

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 0

Miałem w planach tylko przejazd do pracy i jego ramach S1, ale samochód w naprawie i trzeba było jeszcze wieczorem na Kurdwanów.
Niezła szatkownica, w sumie cztery przejazdy, w tym S1 z sześcioma przyspieszeniami.




  • DST 15.79km
  • Czas 00:49
  • VAVG 19.33km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, lajt

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 2

Dwa przejazdy 25 + 24 minuty, do pracy i powrót.
Ostatecznie postanowiłem zrobić konsekwentnie tydzień totalnego rege, bo czuję nadmierną 'gęstość' nóg ;). I tak powinno to być dwa tygodnie temu, ale zakładałem, że skoro wtedy trochę mniej jeździłem, to się obędzie. Niestety, od kilku tygodnie jednak regularnie robię treningi o średniej intensywności i czujęto w nogach. Dopiero gdzieś bliżej końca tygodnia jakiś mocny trening, a tak to lajt i lajt.
Kross wrócił z serwisu, ale rozregulowali mi tylną przerzutkę :(. Poza tym napęd będzie do wymiany raczej szybko.
Dobra wiadomość jest taka, że udało mi się dogadać z obłożonym pracą Kalim i Trek trafi do serwisu już w czwartek. Będzie pewnie po weekendzie. A jest co robić: full serwis amora, któremu poszła blokada i wylał, wymiana napędu i wymiana klocków. Wszystko naraz. A wtedy wejdę wreszcie w teren :)




  • DST 1.57km
  • Czas 00:04
  • VAVG 23.55km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Naprawdę szkoda byłoby nie wpisać takiego dystansu ;)
Poszła szprycha w Krossie i całe koło do centrowania. Sam na szybko trochę wyregulowałem kilka dni temu, ale trzeba to dobrze zrobić. No i bez szprychy jazda trochę nie za bardzo...




  • DST 24.53km
  • Czas 01:22
  • VAVG 17.95km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, E1

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 2

Cztery krótkie przejazdy, załatwienia i tyle.
Pogoda super, tłumy na chodnikach, tłumy na bulwarach, tłumy na Plantach... Momentami był slalom gigant, momentami trzeba było niemal totalnie się zatrzymać, bo... rozleniwione tłumy były wszędzie. Na pocieszenie warto dodać, że w wielu miejscach samochody stały w korkach jak w godzinach szczytu.




  • DST 57.41km
  • Czas 02:31
  • VAVG 22.81km/h
  • VMAX 49.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 141 ( 73%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 1173kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półwieś, E2

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

HRZ 2 - 2:16
Popołudniu, centralnie przez Skawinę, drogą 44 do Półwsi, powrót identico.
Czułem się raczej nieświeży, do tego samopoczucie kiepskie, ale w porównaniu do dotychczasowych tegorocznych treningów, jechało się dużo pewniej, szybciej.
Do Jaśkowic droga super, dalej już łata na łacie...


Kategoria szosa