Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

teren

Dystans całkowity:5393.16 km (w terenie 3575.98 km; 66.31%)
Czas w ruchu:344:23
Średnia prędkość:15.66 km/h
Maksymalna prędkość:63.80 km/h
Suma podjazdów:4005 m
Maks. tętno maksymalne:191 (101 %)
Maks. tętno średnie:168 (88 %)
Suma kalorii:35320 kcal
Liczba aktywności:130
Średnio na aktywność:41.49 km i 2h 38m
Więcej statystyk
  • DST 41.61km
  • Teren 15.90km
  • Czas 02:33
  • VAVG 16.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rana krótki asfaltowy

Niedziela, 9 listopada 2008 · dodano: 09.11.2008 | Komentarze 3

Z rana krótki asfaltowy przejazd w okolice Wawelu: Kross, 8.85 km.
Po południu też dosyć krótki wypad na łąki i górki 'za blokiem' ;) (Trek).

I z tego wypadu kilka zdjęć:


Możliwe, że jeszcze dzisiaj wypadnę do centrum :)
No i wypadłem: + Kross 14.56 km :). Super się wieczorkiem jechało!
Czy życie nie jest piękne?? :)




  • DST 70.70km
  • Teren 52.70km
  • Czas 04:49
  • VAVG 14.68km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

No, dzisiaj wreszcie

Sobota, 8 listopada 2008 · dodano: 08.11.2008 | Komentarze 5

No, dzisiaj wreszcie porządnie pojeździłem!! :)
Początek nie najlepszy: rano wyczyściłem i przesmarowałem łańcuch i postanowiłem przełożyć bidon z Krossa, żeby się wybrać bez plecaka. No i tu problem: jedna śruba w Treku kręci się w kółko i d... ;). Już trochę wkurzony zamontowałem koszyk 'od spodu' ramy, ale mój koszyk z ciężkim bidonem kołysze się tak niemiłosiernie, że pierwsze 10 km patrzyłem się czy bidon nie wypada lub nie uderza o przednią oponę... W pewnym momencie tak się przez to patrzenie nadziałem na prawy pedał kością... do krwi...
Więc zaczęło się nie najlepiej, ale z czasem się poprawiało... Trasa jak zwykle w wakacje z małymi modyfikacjami.
W Lasku Wolskim omal nie najechałem centralnie na uczestników marszobiegu:

Widać ich między drzewami?
Potem pola w Kryspinowie:

Jak zwykle piękny Wąwóz Półrzeczki:

Potem Baczyn i Las Tenczyński:

I w drodze powrotnej: znów Wąwóz Półrzeczki i znów Lasek Wolski, tym razem we mgle:

No i jeszcze lekki problem z tym nieszczęsnym dzisiaj bidonem: wyglądał jak poniżej i jakoś niechętnie z niego piłem... ;)

W sumie było super, chociaż trochę niebezpiecznie się kilka razy zrobiło: wśród wielu poślizgów na zjazdach ;), znalazły się i trzy takie dosyć bliskie gleby: straciłem równowagę, ale udało mi się jakoś podeprzeć jedną nogą. Spod tych liści nic nie widać!! A o ile w Lasku Wolskim jeszcze OK, na czerwonym szlaku w okolicach Baczyna ślisko jak... nie wiem co ;).
A, no i temperaturka tylko 8 C... Miało być cieplej czy mi się wydaje? ;)


Kategoria teren


  • DST 62.42km
  • Teren 29.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 16.95km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów dobry bikerski dzień! Rano

Środa, 5 listopada 2008 · dodano: 05.11.2008 | Komentarze 2

Znów dobry bikerski dzień! Rano praca i powrót: 22.52 km, Kross.
Po południu szybki i nie planowany wypad do mojego ukochanego Lasku Wolskiego: 39.9 km, Trek - trasa jak zwykle. Temp. 14-17 C, częściowo kompletnie mokro, częściowo sucho, oczywiście jeden wielki dywan z liści. Super!!




  • DST 62.32km
  • Teren 35.30km
  • Czas 04:17
  • VAVG 14.55km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spodziewałem się ładnej pogody i

Poniedziałek, 3 listopada 2008 · dodano: 03.11.2008 | Komentarze 5

Spodziewałem się ładnej pogody i przyzwoitej temperatury, ale wyszło jakoś inaczej... Niby nie padało, ale mgła w Krakowie taka gęsta, że wszystko mokre jak w deszczu. Mimo tego dzień z bike'iem był super:
1) najpierw wypad do Lasku Wolskiego i kompletne szaleństwo na mokrych liściach, korzeniach i kamieniach; błota nie było, ale ślisko tak. Nawet udało mi się raz na zjeździe zaliczyć glebę ;). Na szczęście udało mi się częściowo podeprzeć i wyszedłem bez szwanku :). 46.3 km, w tym 35.3 teren, Trek.
2) a na wieczór jeszcze centrum na Krossie: 16.02 km
W Lasku Wolskim zaliczyłem dwie zwykłe pętle, a potem jeszcze myknąłem na małą sesję zdjęciową ;).
Pierwsze zdjęcie - Zakrzówek, reszta - Lasek.


Niby pogoda paskudna, a było cudnie!! Bike rules!!!




  • DST 40.00km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 14.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niespodziewanie piękna pogoda plus niespodziewanie

Czwartek, 30 października 2008 · dodano: 30.10.2008 | Komentarze 0

Niespodziewanie piękna pogoda plus niespodziewanie wolne przedpołudnie dały bardzo dobry rezultat w postaci niespodziewanego wypadu do Lasku Wolskiego.
Masa liści, mocny wiatr i mozolne mielenie po dosyć czasami stromych szlakach... czyli to, co lubię najbardziej. Oby tak jak najdłużej!


Kategoria teren


  • DST 44.10km
  • Teren 23.30km
  • Czas 03:18
  • VAVG 13.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las, las, las... Wreszcie

Poniedziałek, 27 października 2008 · dodano: 27.10.2008 | Komentarze 3

Las, las, las... Wreszcie kolejny wypad w teren. Wprawdzie spory asfaltowy dojazd i powrót: Kraków - Skawina - Kraków, ale 'w środku' super traska w dużej mierze niebieskim (ale nie tylko) szlakiem w kierunku Sułkowic. Sporo czasu spędziłem w Lesie Bronaczowa. Nigdy wcześniej tam nie byłem. Masa liści, miejscami sporo błota, ale ogólnie nawet przyzwoicie sucho. Temp. między 9 a 14 stopni. Jak zgrałem zdjęcia to stwierdziłem, że chyba głównie dzisiaj fotografowałem i chodziłem z rowerem ;). Ale było fajnie! Traska obczajona.





Uff... Nadrobiłem chyba wszelkie braki w ilustrowaniu moich wypadów ;)


Kategoria teren


  • DST 55.32km
  • Teren 28.70km
  • Czas 03:43
  • VAVG 14.88km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasek Wolski po raz kolejny!!!

Środa, 22 października 2008 · dodano: 22.10.2008 | Komentarze 2

Lasek Wolski po raz kolejny!!! Trzeba korzystać z ostatnich ciepłych dni roku ;). Full liści, 0 błota, dobra temperaturka (16 C).
1. Miasto: 15.62 (Kross)
2. Lasek: 39.7 (Trek)




  • DST 57.12km
  • Teren 30.40km
  • Czas 03:39
  • VAVG 15.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

No wreszcie dobry bikerski

Poniedziałek, 20 października 2008 · dodano: 20.10.2008 | Komentarze 1

No wreszcie dobry bikerski dzień!! :)
1. Lasek Wolski - tu poszalałem trochę w okolicach południa :). Pisałem już gdzieś, że kocham Lasek Wolski?? Absolutnie! Było super! W sumie trzasnąłem 40.4 km (w tym równe 10 asfalt). Zabójczo pomyka się po liściach ;). Ze dwa razy wpadłem w jakąś dziurę... bo była zamaskowana ;). Oczywiście: Trek.
2. Na wieczór kurs przez miasto do centrum i z powtotem: 16.72 km; Kross.




  • DST 59.98km
  • Teren 26.40km
  • Czas 03:40
  • VAVG 16.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano krążenie po mieście:

Środa, 8 października 2008 · dodano: 08.10.2008 | Komentarze 2

Rano krążenie po mieście: 23.08 km (stary Jagi).
Po południu wypad przez Zakrzówek do Lasku Wolskiego i tam zabawa na szlakach pieszych - super!! 36.9 km (Trek). Błoto było solidne, bike się totalnie oblepił... Heh, nawet trochę bikerów spotkałem. A pogoda ma jeszcze być nie najgorsza. Trzeba to wykorzystać :). Oczywiście w terenie, bo po asfalcie to i zimą nie ma problemu.




  • DST 63.10km
  • Teren 28.60km
  • Czas 04:07
  • VAVG 15.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rana praca i serwis

Środa, 1 października 2008 · dodano: 01.10.2008 | Komentarze 0

Z rana praca i serwis rowerowy: 23.1 km po miejskim asfalcie - czyli to, czego nie lubię.
Za to po południu wstrzeliłem się w Lasek Wolski i poszalałem w samym Lasku i okolicach. Wyszło w sumie równe 40 km, w tym 28.6 w terenie. Na zielonym szlaku w okolicach Panieńskich Skał było trochę błotka, poza tym całkiem spoko. A tak w ogóle - z błotem czy bez - w terenie zawsze jest zarąbiście!!
Wszystko na Treku (dzisiaj wreszcie trzy podkładki spod mostka powędrowały na górę, od razu lepiej :).