Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

miasto / przejażdżka

Dystans całkowity:19163.53 km (w terenie 629.18 km; 3.28%)
Czas w ruchu:945:19
Średnia prędkość:20.07 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:1200 m
Maks. tętno maksymalne:182 (95 %)
Maks. tętno średnie:144 (75 %)
Suma kalorii:28060 kcal
Liczba aktywności:636
Średnio na aktywność:30.13 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 80.91km
  • Czas 04:10
  • VAVG 19.42km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 165 ( 86%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, lajt; Wieliczka, Dobczyce, combo

Środa, 20 marca 2013 · dodano: 25.03.2013 | Komentarze 0

1. lajt - 0:27, rano do pracy
2. combo - 3:43, z pracy do domku, ale trochę dookoła ;)
HRZ 2 - 1:48
HRZ 3 - 1:00
HRZ 4/5a - 0:39
HR 139/165, 2000 kcal (równiutko :)
Trasa była dla mnie w pierwszej części zupełnie nowa. Niestety wyjazd z centrum miałem fatalny: zdecydowałem się przejechać przez Podgórze w kierunku Wieliczki i jechałem w kierunku Rybitw, ale tam się już pogubiłem kilka razy chcąc wreszcie uderzyć na południe. Na tym etapie masa chodników, świateł, ślepych uliczek i schodzącego śniegu :(.
Potem za to rewelacja: Kokotów - Węgrzce - Zakrzów - droga 964 do Wieliczki i dalej aż do Dobczyc - Gorzków - Byszyce - Rzeszotary - Świątniki - Wrząsowice - Swoszowice - dom. Pogoda bardzo dobra (okienko, bo cały tydzień zimny i deszcz/śnieg), bardzo fajne podjazdy, szczególnie serpentyny w okolicy Wieliczki. Nie zdążyłem przed zmrokiem mimo skrócenia trasy, ale dotarłem w zasięg świateł :)
Bardzo fajnie się jechało, chociaż brak formy czuję.




  • DST 7.71km
  • Czas 00:26
  • VAVG 17.79km/h
  • VMAX 25.60km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, lajt

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 20.03.2013 | Komentarze 0

Generalnie pojechałem do pracy, żeby przywieźć bike'a ;)




  • DST 44.94km
  • Czas 02:14
  • VAVG 20.12km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 150 ( 78%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2+; centrum, lajt

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 0

1. E2+ - 1:46, 131/150, 869 kcal
HRZ 2 - 1:34
HRZ 3 - 0:09
Po tygodniu choroby wreszcie mogłem coś pokręcić. Nie jestem może w 100% dozdrowiały, ale powinno być z górki. Generalnie po alejce między Kolną a Kostrzem, na powrocie jeszcze Komuny Paryskiej do końca. Pod górki trochę podkręcałem, żeby chociaż te kilka minut lekkiej wytrzymałości siłowej wpadło ;)
Zimno, niestety :(. I jeszcze nie powinienem narzekać, bo 70% Polski podobno pod śniegiem, a u nas na południu nie ma śladu. A jednak ponarzekam: tydzień temu było kilkudniowe ocieplenie do nawet 15*C, a ja akurat zaczynałem chorować. A teraz? Zimno i straszą od dzisiaj lub jutra śniegiem aż do weekendu :(
2. lajt - 0:28, popołudniowy przejazd do pracy
Cały czas w lekkim śnieżku, drogi mokre, ale udało się nie ubrudzić ani łańcucha, ani nawet obręczy :)
Miałem też wrócić, ale śnieg tak się rozpadał, że chlapa mnie zniechęciła. Jak sobie człowiek rower porządnie wymyje i przeglądnie, to nagle zaczyna się zachowywać jak księżniczka ;)




  • DST 14.70km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.64km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wola Duchacka, lajt

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

W ramach pracy, na bike'u żony, bo mój do odebrania z serwisu później.
W cywilu i spokojnie pod górkę, bo nie wypada przyjechać spocony jak szczur. Zresztą, z powrotem też nie przyciskałem - coś mi chyba zdrowie szwankuje... :(




  • DST 1.50km
  • Czas 00:06
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z serwisu, lajt

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

No, Kross znowu działa bez zarzutu - tak przerzutka, jak hamulce, bo już było bardzo kiepsko, w zasadzie jeszcze od końca lata. Tak jakoś zeszło, tym bardziej miło, kiedy koła normalnie się kręcą, a klocki mają czym hamować :)
Jutro miał być kolejny mocny trening, ale... chyba naprawdę się rozchorowuję :(
I jak tu nie mieć doła? :(




  • DST 1.50km
  • Czas 00:05
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis

Piątek, 1 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

No to krótki przejazd do nieopodal znajdującego się serwisu.




  • DST 14.80km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.76km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt

Czwartek, 28 lutego 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

Na wieczór jeszcze praca, ale już na bike'u mojej żony, bo nie uśmiechała mi się dalej jazda z zerwaną linką przerzutki tylnej. A przy okazji rozmasowałem mięśnie ;)




  • DST 23.11km
  • Czas 01:29
  • VAVG 15.58km/h
  • VMAX 30.60km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, lajt

Środa, 27 lutego 2013 · dodano: 28.02.2013 | Komentarze 0

W sumie cztery przejazdy, ot, praca...




  • DST 16.45km
  • Czas 01:01
  • VAVG 16.18km/h
  • VMAX 26.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt

Środa, 20 lutego 2013 · dodano: 25.02.2013 | Komentarze 0

Praca...




  • DST 40.77km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.39km/h
  • VMAX 43.30km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 166 ( 86%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tyniec, M; miasto, lajt

Wtorek, 19 lutego 2013 · dodano: 19.02.2013 | Komentarze 0

1. M - 1:33, czyli Tyniec (w tym dwukrotny podjazd serpentynami) w drodze do pracy
HRZ 3 - 0:34
HRZ 4/5a - 0:35
HRZ 2 - 0:21
HR 146/166, 889 kcal
Bardzo dobrze się pomykało. Wczoraj nawet nie wyszedłem, chociaż miałem czas, bo sama myśl jeżdżenia w zimie mnie przerażała ;). Dzisiaj ciut cieplej, mocny wiatr, ale subiektywnie było mi bardzo ciepło i w ogóle super trening, szkoda, że krótki.
2. lajt - 0:27, z pracy do domu popołudniu
No, tu już zrobiło się mokro na drogach, bo zaczął lekko sypać śnieg. Miałem szczęście rano po suchych drogach...