Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:28909.26 km (w terenie 174.15 km; 0.60%)
Czas w ruchu:1320:55
Średnia prędkość:21.89 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:6162 m
Maks. tętno maksymalne:187 (98 %)
Maks. tętno średnie:153 (80 %)
Suma kalorii:334705 kcal
Liczba aktywności:652
Średnio na aktywność:44.34 km i 2h 01m
Więcej statystyk
  • DST 34.12km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.07km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 148 ( 77%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, E2; dom, lajt

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 08.03.2012 | Komentarze 0

1. E2 - 1:18, HRZ 2 - 1:15, 132/148, 636, 1*C
do pracy, dookoła
2. lajt - 0:24, -3*C
powrót przez miasto późnym wieczorem

Ciągle niezbyt dobrze się czuję, ciężko coś ujechać, no i zimno, choć sucho i słonecznie.




  • DST 38.50km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.39km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 142 ( 74%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 840kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, E2

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:39
Około południa spokojna pętelka do Radziszowa.
Od czwartku ciągle nie czuję się całkiem dobrze (gardło i samopoczucie), a dzisiaj jechało się mega ciężko: nogi ze stali, tętno opornie w górę. Musiałem pilnować, bo spadało w strefę rege ;)
Pogoda super: słońce, suchutko, tylko zimno.


Kategoria szosa


  • DST 34.46km
  • Czas 01:35
  • VAVG 21.76km/h
  • VMAX 41.90km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 142 ( 74%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 753kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:28
Okolice, alejka, Tyniecka.
Od czwartku gardło mnie złapało, do tego full pracy.
Dzisiaj jednak wyjechałem, bo już nie mogłem wytrzymać. Bezchmurnie, temp OK, suchutko :).


Kategoria szosa


  • DST 82.22km
  • Czas 04:04
  • VAVG 20.22km/h
  • VMAX 56.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 161 ( 84%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, lajt x2; Iwanowice Włościańskie, combo

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 0

1. lajt - 0:31, do pracy rano
2. combo E/M/F - 3:06
HRZ 2 - 1:58
HRZ 3 - 0:37
HRZ 4/5a - 0:21
137/161, 1606
popołudniowy trening: z centrum przez Zielonki do Skały i dalej do Iwanowic Włościańskich (w tą stronę od Skały pojechałem po raz pierwszy w historii ;), powrót tak samo z wariacją przez Marszowiec
3. lajt - 0:27, wieczorny powrót z pracy

Mam lucka, bo wczoraj - kiedy nie mogłem jeździć - większość dnia około 0*C, nawalał śnieg, którego pod wieczór leżało już sporo, ulice i chodniki pokryte były lodem.
Dzisiaj słońce i ciepło, drogi suche :)




  • DST 41.57km
  • Teren 0.30km
  • Czas 02:01
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 154 ( 80%)
  • HRavg 132 ( 69%)
  • Kalorie 986kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wołowice, E2+

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:36
HRZ 3 - 0:14
Od 10.30 pokręciłem: Kolna - Piekary - Rączna - Ściejowice - Jeziorzany - Wołowice - Dąbrowa Szlachecka - Rączna - Piekary - Kolna - dom.
Na zmianę słońce i śnieg, czasami tylko prószyło, ale raz złapała mnie prawdziwa śnieżyca. Momentami naprawdę ciemno, za chwilę mocne słońce.
Pod górki starałem się trochę mocniej, ale bez przesady.


Kategoria szosa


  • DST 63.11km
  • Czas 02:51
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 143 ( 74%)
  • Kalorie 1576kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przytkowice, E/M

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 2

HRZ 2 - 1:04
HRZ 3 - 1:00
HRZ 4/max - 0:40
Wyjechałem na co najmniej 1.5 godziny, ale żona nie dała limitu ;)
Po 20 minutach przy Kolnej spotkałem przypadkiem Shema, który niby to już wracał, ale pojechał ze mną :). No i bardzo dobrze, bo pewnie bym sam tak nie pociągnął, co więcej planowałem E2 i w miarę sił i ochoty wyżej (już trzeba), a tu wyszedł bardzo ładny i dosyć jak na luty mocny trening.
Trasa: Tyniec - Skawina - Radziszów - Wola Radziszowska - Podolany - Leńcze - Przytkowice - Grabie - Polanka Hallera - Gołuchowice - Rzozów - Skawina - Tyniec - dom.
Wreszcie sucho i przyzwoicie ciepło, po 2 godzinach się rozpadało, ale lekko, jechało się do końca dobrze. Nawet udało się nie więcej jak z pół godzinki w zapadających ciemnościach.
A do tego wszystkiego rozmawiało się super, chociaż wiatr i prędkość utrudniały. Mimo tego obgadaliśmy przeszłość i przyszłość i trening minął błyskawicznie :)


Kategoria szosa


  • DST 69.90km
  • Teren 0.30km
  • Czas 03:41
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 151 ( 79%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Aleksandrowice, E2; dom, lajt

Czwartek, 23 lutego 2012 · dodano: 23.02.2012 | Komentarze 2

1. E2 - 3:08, HRZ 2 - 2:52, HRZ 3 - 0:07, 132/151, 1540
niby do pracy, ale mooocno dookoła: Kolna - Piekary - Rączna - Dąbrowa Szlachecka - Wołowice - Czernichów - Zagacie - Kaszów - Liszki - Cholerzyn - Morawica - Mników - Cholerzyn - Morawica - Aleksandrowice - Balice - Szczyglice - Rząska - Kraków centrum od Bronowic
Wstałem wcześnie i taką traskę walnąłem :). Tak wymierzyłem, żeby zdążyć przed deszczem i tylko ostanie 10 minut coś kapnęło. Rano przymarznięte i ślisko, dalej mokro, momentami nawet sucho, trochę lodu tu i ówdzie.
2. lajt - 0:33
czyli powrót do domu po pracy, w godzinach szczytu i nieszczęśliwie trafiłem na solidny deszcz, krótki, ale rzęsisty. Zmokłem i spłukałem rower totalnie. Cóż...
Ogólnie dzień rowerowo super :). Rok temu o tej porze dopiero się rozjeżdżałem i już 1.5 h było wyzwaniem. Teraz po 3 h jazdy jestem świeży jak szczypiorek :)
A wiatr dzisiaj dawał konkretnie.
A, no i dzisiaj pierwszy tysiąc poszedł w tym roku :)




  • DST 54.36km
  • Czas 02:45
  • VAVG 19.77km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 154 ( 80%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skawina, E2; Przegorzały, M1

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 2

1. E2 - 1:54, HRZ 2 - 1:47, 130/148, 916, 3*C
dojazd do pracy przez Skawinę Vesuvius
2. M1 - 0:51, HRZ 3 - 0:31, HRZ 2 - 0:19, 140/154, 456, 6*C
powrót szybki, bo czas popędzał; przez Przegorzały, gdzie dopadł mnie deszczyk, a droga spływała potokami topniejącego śniegu
Nawet spoko, chociaż w sumie dużo 'centrum' dzisiaj zaliczyłem jak na taki dystans. Alejka nieprzejezdna, bo na warstwie lodu stoi woda. Ulice w porządku, ale... wiadomo - to nie to.




  • DST 24.56km
  • Czas 01:07
  • VAVG 21.99km/h
  • VMAX 41.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 152 ( 79%)
  • HRavg 140 ( 73%)
  • Kalorie 598kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tyniecka, M1

Niedziela, 19 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 0:23
HRZ 3 - 0:40
Popołudniowy trening w lekkim deszczu - dlatego też skrócony i zamieniony na M1. Wszędzie full wody z topniejącego śniegu.


Kategoria szosa


  • DST 33.74km
  • Czas 01:36
  • VAVG 21.09km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 147 ( 76%)
  • HRavg 127 ( 66%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tyniecka, E2

Sobota, 18 lutego 2012 · dodano: 18.02.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:26
Znów kółka po Tynieckiej, bo śnieg topnieje i wody wszędzie tyle, że szkoda się wypuszczać tam, gdzie można utonąć. Tyniecka była w miarę, przynajmniej w porównaniu do Kobierzyńskiej, gdzie w pewnym miejscu płynąłem w kałużach i od razu na początku przemókł mi lewy but łącznie z dwoma parami skarpet.
Temperatura piękna, dawno mi się tak przyjemnie nie jeździło, pominąwszy te roztopy oczywiście ;)
Dzisiaj nawet przedni hamulec nie działał zbyt dobrze, o tylnym nie wspomnę, bo nie dotykam go od miesiąca...


Kategoria szosa