Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:28909.26 km (w terenie 174.15 km; 0.60%)
Czas w ruchu:1320:55
Średnia prędkość:21.89 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:6162 m
Maks. tętno maksymalne:187 (98 %)
Maks. tętno średnie:153 (80 %)
Suma kalorii:334705 kcal
Liczba aktywności:652
Średnio na aktywność:44.34 km i 2h 01m
Więcej statystyk
  • DST 42.47km
  • Czas 01:59
  • VAVG 21.41km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 143 ( 74%)
  • HRavg 131 ( 68%)
  • Kalorie 974kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, E2

Wtorek, 6 listopada 2012 · dodano: 09.11.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:57
Bardzo przyjemna jazda, chociaż temperatury już nie rozpieszczają.
Traska standardowa, a samopoczucie na bike'u zdecydowanie OK, przetrenowanie minęło kompletnie :). A swoją drogą, że patrząc na ilość treningów i nawet intensywność przetrenowanie wydaje się śmieszną sugestią... A jednak, nie ma wątpliwości, że się zajechałem. Wytrzymałem tylko do końca lipca, potem już coraz gorzej. Nawet po przerwach urlopowych i spowodowanych nadmiarem pracy/delegacji - nie byłem w stanie normalnie jeździć. Stale niechęć do treningów i złe samopoczucie. Pewnie źle, że olałem tygodnie rege w tym sezonie, wiek pewnie robi swoje w połączeniu z takim brakiem ;), no i może stresy, a ten rok mi ich nie oszczędza... Dobra wiadomość jest taka, że ochota do jazdy i dobre samopoczucie powróciły :)


Kategoria szosa


  • DST 40.47km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.49km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 137 ( 71%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 895kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, E2

Sobota, 3 listopada 2012 · dodano: 03.11.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:46
Po długiej i wyczerpującej chorobie nie zmarłem, ale wróciłem do kręcenia :).
Na początek standardowa pętelka przez Radziszów. Jechało się dobrze, akurat do zmroku, chyba dzięki długiej przerwie minęły przykre doznania związane z przetrenowaniem wcześniej w tym roku. Ciągle czuję się nie do końca zdrowy, mam nadzieję, że trening nie przedłuży choroby. W sumie solidnie przechorowałem tydzień i prawie tyle siedziałem w domu. W tym czasie było nawet 4 dni zimy - porządnej z dużą ilością śniegu i temp. około 0*C. Na szczęście tylko postraszyło, bo mam nadzieję trochę się rozkręcić zanim zima zawładnie światem.


Kategoria szosa


  • DST 81.24km
  • Czas 03:41
  • VAVG 22.06km/h
  • VMAX 53.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 158 ( 82%)
  • HRavg 138 ( 72%)
  • Kalorie 1934kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków, E2, M

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 24.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2/3 - 3:10
HRZ 4/5a - 0:21
Powrót po pracującym weekendzie tą samą trasą, z tymi samymi sakwami ;). Jedyna różnica była taka, że więcej pokręciłem w HRZ 4, a to dlatego, że chciałem zdążyć do granic Krakowa przed zmrokiem, bo miałem tylko migacz, który nie oświetlał drogi w ząb ;). Zdążyłem akurat, granicę Krk minąłem o 18:01, a potem to już trochę świateł było. Remont części Bieżanowskiej zmusił mnie ponownie (jak wczoraj) do objazdu, a potem inaczej niż zwykle jechałem do końca Bieżanowską, Nowosądecką i już normalnie przez Górę Borkowską. Bardzo fajnie, chociaż znów trochę pośpiechu przez ten brak lampki... :(. W Krk bardzo zwolniłem, bo mi się już nigdzie nie spieszyło...
Kondycja nawet jest, ale tylko na spokojną jazdę.


Kategoria szosa, z sakwami


  • DST 82.25km
  • Czas 04:01
  • VAVG 20.48km/h
  • VMAX 48.40km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 136 ( 71%)
  • Kalorie 2101kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czchów, E2+

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 24.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2/3 - 3:48
HRZ 4/5a - 0:03
HRZ 5b/max - 0:01
...czyli generalnie E2, ale sporo czasu jechałem nieco powyżej zakładanego tętna, bo miałem mało czasu i się spieszyłem. Generalnie był to wyjazd z pracy, a jechałem przez Węgrzce, Targowisko, Bochnię, Brzesko, Gnojnik, żeby wymienić tylko kilka miejscowości. Tym razem wziąłem obie sakwy, bo trochę więcej betów potrzebowałem. Na rozpoczęcie się spóźniłem, ale na swoją część pracy zdążyłem :). Wiatr trochę wiał mi w twarz, rano sporo mgły, potem piękne słońce i złota polska jesień :). Gdyby nie ta presja czasu, to byłoby cudownie.
Ale forma już raczej nie ta... ;)


Kategoria szosa, z sakwami


  • DST 70.49km
  • Czas 03:17
  • VAVG 21.47km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 170 ( 89%)
  • HRavg 136 ( 71%)
  • Kalorie 1698kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kleszczów, F1

Poniedziałek, 15 października 2012 · dodano: 16.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2/3 - 2:12
HRZ 4/5a - 0:46
Najpierw centrum, bo sprawa w banku do załatwienia, a potem wyjazd na Rząskę i dalej aż do Kleszczowa, gdzie w okolicy zrobiłem kilka podjazdów, powrót przez Morawicę, Mników, Liszki, Piekary. Piękna pogoda :)
Czyli wreszcie porządny trening. Ale co ważniejsze, wreszcie, pierwszy raz od lipca miałem ochotę jeździć :). Chyba odzyskałem równowagę, więc może wrócę do normalnych przebiegów, a rower znów będzie sprawiał przyjemność :)
Też wreszcie lepiej się czuję po długim okresie problemów z samopoczuciem dosyć poważnych...
He, jak widać, fajnego maxa wykręciłem ;)


Kategoria szosa


  • DST 30.79km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt, M

Wtorek, 9 października 2012 · dodano: 09.10.2012 | Komentarze 0

1. lajt - o:27, do pracy
2. M - 0:58, HRZ 4/5a - 0:31, 144/163, 523, z pracy - Tyniecka - Kolna - Skotniki
Totalnie się nie mogłem wbić ponad HRZ 2/3, ale jak już, to było nieźle :)




  • DST 71.73km
  • Czas 03:15
  • VAVG 22.07km/h
  • VMAX 54.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 159 ( 83%)
  • HRavg 132 ( 69%)
  • Kalorie 1609kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ryczów, E2

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 09.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 3:04
HRZ 4/5a - 0:06
Myślałem, że wyjdzie coś jak F1, ale tętno oporne było. Za to E2 sprawdziło się doskonale. Ładna, słoneczna pogoda, chociaż wiatr mocny.


Kategoria szosa


  • DST 29.29km
  • Czas 01:10
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, M

Środa, 3 października 2012 · dodano: 05.10.2012 | Komentarze 0

- po rozgrzewce 13 minut w HRZ 4/5a
- po krótkiej przerwie czasówka na alejce H-H, której nie robiłem od roku: HRZ: 00:23 - 01:40 - 16:17, więc bardzo ładnie, ale wynik czasowy i tak kiepski
- na koniec jeszcze 12 minut w HRZ 4/5a
...w sumie 43 minuty w HRZ 4/max, czyli plan wykonany :)
Coraz zimniej wieczorami i generalnie przed zmrokiem jeżdżę już na długo.


Kategoria avs 25, szosa


  • DST 40.45km
  • Czas 01:45
  • VAVG 23.11km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 143 ( 74%)
  • HRavg 130 ( 68%)
  • Kalorie 849kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, E2

Poniedziałek, 1 października 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:38
Znów się udało, chociaż się nie chciało ;)
Nawet lepiej się kręciło i tylko końcówka po zmroku :)


Kategoria szosa


  • DST 38.88km
  • Czas 01:43
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 140 ( 73%)
  • HRavg 127 ( 66%)
  • Kalorie 801kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:35
Wyjechałem po 18.00, więc za chwilę się ściemniło. No i jeździło się kiepsko - odzwyczaiłem się od jazdy po zmroku :(. Cóż, dni coraz krótsze.
A wracając kupiłem żonie kartę mpk ;). Chociaż tyle ze mnie pożytku...
A, no i zmarzłem, chociaż ubrałem się na długo - palce u rąk i stóp źle zniosły temperaturę. Po zmroku gwałtownie się ochładzało. A i kręciło się w ogóle ciężko :(
W sierpniu padł mój plan treningowy (nawet ten, którego nie było ;), ale wrzesień to katastrofa - gorzej niż w styczniu :(. Czy coś jeszcze ze mnie będzie w tym roku?


Kategoria szosa