Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:28909.26 km (w terenie 174.15 km; 0.60%)
Czas w ruchu:1320:55
Średnia prędkość:21.89 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:6162 m
Maks. tętno maksymalne:187 (98 %)
Maks. tętno średnie:153 (80 %)
Suma kalorii:334705 kcal
Liczba aktywności:652
Średnio na aktywność:44.34 km i 2h 01m
Więcej statystyk
  • DST 26.51km
  • Czas 01:14
  • VAVG 21.49km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • HRmax 164 ( 85%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Centrum, lajt, M

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 0

1. lajt - 0:32
do pracy rano, z załatwieniami

2. M - 0:46, HRZ 4/5a - 0:32, 148/164
z pracy alejką i Tyniecką; miałem rzeźniczo mało czasu i wykorzystałem go na maxa, czyli zaliczyłem 32 minuty w dobrym tempie prawie door-to-door ;)
co jakiś czas trzeba trochę szybciej pokręcić, bo zaraz zacznę zdychać na każdym dystansie; ciężko było, ale jakoś poszło




  • DST 43.97km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.14km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 148 ( 77%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 791kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, lajt; alejka, E2

Środa, 26 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

1. lajt - 0:32, do pracy rano
2. E2 - 1:39, HRZ 2 - 1:34, powrót z krążeniem po alejce i Tynieckiej

Delegacja trwała tylko 3 dni, ale wykończyła mnie solidnie. Po powrocie ciągle walczę z jakąś jakby infekcją, a jednocześnie czuję się wykończony dosłownie. Może to i jakieś jesienne przesilenie. Skok temperatury do upałów też chyba wbrew pozorom nie pomaga...
No, ale nic to, powoli wznawiam treningi... ;)




  • DST 68.58km
  • Czas 03:02
  • VAVG 22.61km/h
  • VMAX 63.80km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobczyce, A6

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 20.09.2012 | Komentarze 0

Czasówka do Dobczyc - nie najgorzej, ale w cieniu czającej się choroby :(
A6 - 2:23
0:47 - 1:36 - 0:00
153/163, 1473 kcal

Czułem niestety zbliżający się atak choroby. Poza tym czułem też brak regularnych treningów. Poza tym, jakoś było ;)
Tętno nie wyszło poza HRZ 5a, dużo słabiej niż tydzień temu - ale to pewnie ta słabość w kościach ;)


Kategoria szosa


  • DST 38.33km
  • Czas 01:33
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 139 ( 72%)
  • HRavg 128 ( 67%)
  • Kalorie 742kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alejka, E2

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:28
Pętelki alejka - Tyniecka. Nie najlepiej się jechało, ale spoko ;)
W końcu się okazało, że mam mniej czasu niż myślałem.
Średnia OK jak na E2 :)


Kategoria szosa


  • DST 68.17km
  • Czas 02:56
  • VAVG 23.24km/h
  • VMAX 61.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobczyce, A6

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0

Dane z A6:
2:22
0:20 - 1:38 - 0:23, 158/195, 1527 kcal
...czyli całkiem dobrze jak chodzi o tętno.
Do tego można doliczyć około 0:20 w HRZ 2 na rozgrzewce i rozjeździe.
Jechało się nieźle, ale nogi dziwne po tym prawie miesiącu bez normalnych treningów - niby wypoczęty, ale nogi z waty ;)


Kategoria szosa


  • DST 32.81km
  • Czas 01:21
  • VAVG 24.30km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 168 ( 87%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, M, lajt

Piątek, 7 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 0

1. M - 0:57; do pracy przez Kolną
HRZ 4/5a - 0:47
154/168, 587 kcal

2. lajtowy powrót wieczorem

Nieźle się jechało, ale i tak jakoś motywacji brak.
Na razie odpuszczam solidne treningi, nawet w sensie posezonowe, i czekam na świeży powiew :). Do tego czasu będę się przełamywał na tyle, żeby totalnie nie zgubić całej formy ;)




  • DST 61.79km
  • Czas 02:46
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 144 ( 75%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto, lajt; Radziszów, E2

Środa, 5 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0

1. lajt - do pracy i powrót
2. E2 - 1:47
HRZ 2 - 1:43, HR 130/144, kcal 874
...czyli kolejna pętelka do Radziszowa.
Nie było źle, kryzys chyba mija :)




  • DST 17.17km
  • Czas 00:55
  • VAVG 18.73km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 174 ( 91%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopiec Kościuszki, M/F, lajt

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0

1. M/F, w drodze na działkę, w tym na podjazdach pod Kopiec:
HRZ 4/5a - 0:03
HRZ 5b/max - 0:12
...czyli jak widać tętno skoczyć potrafi. nawet na czasówkach w tym roku chyba nigdy nie zaliczyłem 12 minut tak wysoko.
2. to powrót z działki na lajcie, of course

Ogólnie mi się wreszcie lepiej kręciło :)




  • DST 43.21km
  • Czas 01:51
  • VAVG 23.36km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 142 ( 74%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 896kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radziszów, E2

Poniedziałek, 3 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 0

HRZ 2 - 1:47
Pętelka przez Radziszów (Kobierzyńska).
Prawie nie jeżdżę, a zmulony jestem tragicznie. Mam nadzieję wyluzować i sensownie zimę przejeździć. Coś się zniechęcony czuję, ale chcę w najgorszym wypadku z sezon lub dwa się jeszcze pościgać. Zresztą, zawsze wraca mi chęć do mocniejszej jazdy, tylko trzeba nie przeginać z wysiłkiem fizycznym (różnego rodzaju) i uważać na ogólne przemęczenie/stres.


Kategoria szosa


  • DST 67.68km
  • Czas 02:59
  • VAVG 22.69km/h
  • VMAX 53.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 154 ( 80%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 1320kcal
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przytkowice, E2

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

HRZ 2/3 - 2:35
Miała być czasówka ze Swoszowic, ale jak przycisnąłem, to mało mi mięśni nie rozerwało ;). Cóż, urlop w górach najwyraźniej mnie downgradnął ;)
Skręciłem od razu do Lusiny i dalej od Skawiny przez Radziszów do Przytkowic, powrót przez Polankę Hallera i za Skawiną Tyniec. Fajnie, ale nawet to E2 było idealnie na granicy moich możliwości. W ogóle jakiś mało przytomny jestem...
Chyba już odpuszczę ściganie w tym sezonie...


Kategoria szosa