Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.00km
  • Teren 16.10km
  • Czas 01:27
  • VAVG 14.48km/h
  • VMAX 34.10km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie SPD i pierwsza gleba...

Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 04.04.2009 | Komentarze 5

Wczoraj kupiłem klucz 15 mm i wieczorem zamontowałem spd 520tki. Przy okazji w ogóle przygotowałem Treka do nowego sezonu. I dzisiaj około 16.00 - mimo, że choroba ciągle jakby trzyma - ruszyłem w teren w Pychowicach. Kilka wpięć i wypięć w domu, kilka pod blokiem... 600 metrów od domu na osiedlowej uliczce przyhamowałem i zamiast normalnie zdecydowanie przekręcić stopę, zacząłem się motać i... gleba przy 0 km/h. Przy upadku nogi się same wypięły, tylko lekkie obtarcie na prawym kolanie (wiedziałem, że krótkie spodenki nie będą dzisiaj moim sprzymierzeńcem ;). Szybko się wpiąłem i ruszyłem dalej, nie oglądając się zanadto, bo ludzie spacerujący spokojnie w to wiosenne piękne popołudnie pewnie mieli niezły ubaw... Ja bym miał... ;)
Kolejne kilometry już bez żadnych problemów, w Pychowicach zamierzałem tylko po prostych dróżkach, ale nie było się czego bać i poszalałem (chociaż spokojnie ze względu na chorobę) na moich ulubionych singletrackach i nie tylko.
Wrażenia? Samopoczucie mam ciągle tak kiepskie, że ciężko o wrażenia... Czułem się chory i tyle. Pod koniec wyczułem jakby lekki dyskomfort/ból w zewnętrznej części kolan. Może trzeba trochę inaczej przykręcić bloki? Tylko nie jestem pewny jak... Może dobrze by mi zrobiło, gdyby stopy były trochę szerzej (przykręciłem mniej więcej pośrodku). A może trzeba poczekać i zobaczyć co dalej. Póki co to nawet nadgarstki mnie bolą po powrocie. Jeżeli szybko wyraźnie mi się nie poprawi ze zdrowiem, chyba będę musiał poczekać z kręceniem jeszcze ze dwa dni. Tylko jak ja to wytrzymam?
A sam teren - miodzio! Sucho (pojedyncze kałuże czy resztki błotka), ciepło, zarąbiście!!! :) :) :)
Ale Treka muszę jeszcze skonfigurować... Kiera zdecydowanie musi być niżej.


Kategoria teren



Komentarze
bananafrog
| 19:02 niedziela, 5 kwietnia 2009 | linkuj No tak, Robin, ale może kiedyś jeszcze 'towarzysko' pokręcimy... Też pozdrawiam!
robin
| 18:44 niedziela, 5 kwietnia 2009 | linkuj Hej! Nasze jazdy się teraz rozminęły bo ja wybieram teraz gładkie szosy a TY teren. Dzięki Shemowi też sobie kupię magazyn rowerowy i skorzystam z info. Pozdrawiam
bananafrog
| 18:05 niedziela, 5 kwietnia 2009 | linkuj Darek, po cichu mam nadzieję, że obędzie się bez kolejnych gleb...
Shem, dzięki za info o bólu ;). A bikeBoarda pewnie tym bardziej kupię.
shem
| 16:45 niedziela, 5 kwietnia 2009 | linkuj Pojeździsz w SPDach dwa tygodnie i nawyk wypinania sam się pojawi. Też na początku miałem tępe bule w kolach, spowodowane jest to zapewne tym że noga jest w innej pozycji niż to zawsze było jak jeździłeś. Dobra wiadomość jest taka, że po paru dniach "nogi się przyzwyczaiły". Polecam Ci najnowszy kwietniowy numer bikeBoardu (8 zł) jest w nim artykuł o ergonomii ustawiania stóp na pedałach. Ja jeszcze go nie czytałem. Pozdro
DARIUSZ79
| 09:52 niedziela, 5 kwietnia 2009 | linkuj Nie jest tak żle będzie jeszcze pare gleb i potem będzie sama przyjemność z korzystania SPD zawsze człowiek musi uczyć się:) Pozdr DAriusz
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ikiem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]