Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.85km
  • Czas 01:51
  • VAVG 22.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieśmiertelna alejka wzdłuż 'krakowskiej'

Środa, 19 listopada 2008 · dodano: 19.11.2008 | Komentarze 2

Nieśmiertelna alejka wzdłuż 'krakowskiej' Wisły znów zapewniła mi odpowiednie warunki, by po pracy nie wracać od razu do domu. No i było fajnie ;). Jak to na bike'u... Tyle, że coś mnie kolano jedno trochę nawalało w czasie jazdy, a już-nie-tak-trochę po powrocie. Sprawę błyskawicznie załatwiła maść o wdzięcznej nazwie Ben-Gay ;). Teraz już tylko czuję coś jakby ciepło w kolanie... a może to zimno...? Kurcze, nie mogę się zdecydować ;). W każdym razie: nie boli! Chyba sobie coś na kolana na zimę zmontuję... Ma ktoś jakiś dobry patent? A może dzisiaj po prostu za bardzo wiało i nie ma co robić afery? ;)
(Kross)





Komentarze
bananafrog
| 17:40 czwartek, 20 listopada 2008 | linkuj Kalesonki rowerowe miałem, ale na nich zwykłe, i dosyć cienkie, spodnie - w końcu jechałem z pracy. Już w czasie jazdy czułem, że mi przewiewa kolana i nawet lekki jakby ból w prawym... W końcu, wiało konkretnie! A spodnie z windstopperem koniecznie trzeba zapodać... tylko na razie nie mogę wydawać więcej kasy na bike'a. Ledwo co wyłożyłem kasę na mtb, to od razu dopłacam do lepszej ramy... Gdzieś trzeba powiedzieć: dosyć ;)
robin
| 22:07 środa, 19 listopada 2008 | linkuj Polecam spodnie z Windstopperem! a jak poniżej 5 stopni to jeszcze takie fajne kalesonki oddychające - wtedy pedałujesz jakbyś był w domku. Szkoda kolan i stawów. Pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa itepe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]