Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 69.95km
  • Teren 51.80km
  • Czas 04:20
  • VAVG 16.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jednodniowa przerwa w urlopie

Poniedziałek, 1 września 2008 · dodano: 01.09.2008 | Komentarze 1

Jednodniowa przerwa w urlopie dobrze wykorzystana :).
Czyli na starym Jagim traska z domku w okolice Baczyna i dalej. Kiepsko mi się jechało :(, chyba morze mnie tak wycieńczyło... ;). A jutro... Tatry! :)
PS A moją dzisiejszą traską jechał wczoraj maraton krakowski ;). Fajnie, tylko trochę syfnych, plastikowych butelek po poweradzie zostało... Nieładnie!


Kategoria teren


  • DST 48.17km
  • Teren 17.10km
  • Czas 02:29
  • VAVG 19.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

1. Miasto i alejka -

Niedziela, 24 sierpnia 2008 · dodano: 24.08.2008 | Komentarze 1

1. Miasto i alejka - Kross: 24.55
2. Teren w okolicach Ruczaju, Skotnik, Kostrza, etc - Jagi: 23.62
A jeszcze dzisiaj wypadam nad morze. Nasze polskie morze... Dawno tam nie byłem. A zaraz potem Tatry. To oznacza dwa tygodnie bez rowerka, chyba, że 'w środku' wypadnę gdzieś na parę godzin :).




  • DST 86.39km
  • Teren 51.79km
  • Czas 05:09
  • VAVG 16.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teren - Jagi: 69.99, w

Piątek, 22 sierpnia 2008 · dodano: 22.08.2008 | Komentarze 0

Teren - Jagi: 69.99, w tym asfalt 18.2 km.
Ponownie moja podstawowa trasa w terenie: Zakrzówek - Lasek Wolski - Morawica - Wąwóz Półrzeczki - Baczyn - i powrót.
Dłonie zmasakrowane, że masakra ;). Potrzebuję prawdziwego górala na takie trasy!! ........ Spokojnie, jeszcze ze dwa, trzy miesiące... :)
Miasto - znów Jagi: 16.40; czyli na popołudnie do pracy i z powrotem.




  • DST 29.24km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.17km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów do pracy i z pracy,

Czwartek, 21 sierpnia 2008 · dodano: 21.08.2008 | Komentarze 0

Znów do pracy i z pracy, czyli centrum, w miarę możliwości alejką.




  • DST 42.39km
  • Teren 7.20km
  • Czas 02:12
  • VAVG 19.27km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kross - do pracy i z pracy:

Środa, 20 sierpnia 2008 · dodano: 20.08.2008 | Komentarze 1

Kross - do pracy i z pracy: 26.56 km.
Jagi - na działkę i z powrotem, czyli Kopiec Kościuszki (prawie ;): 15.83 km.




  • DST 32.68km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.79km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień jak co dzień ;)
Czyli

Wtorek, 19 sierpnia 2008 · dodano: 19.08.2008 | Komentarze 1

Dzień jak co dzień ;)
Czyli praca, praca, praca, a do pracy i z pracy - bike :).
Kross zajechał dzisiaj na Olszę i w okolice dworca, w obie strony - w miarę możliwości - podróżował alejką wzdłuż Wisły. Tyle.




  • DST 70.03km
  • Teren 52.20km
  • Czas 04:39
  • VAVG 15.06km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałkowe szaleństwo w terenie:

Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 · dodano: 18.08.2008 | Komentarze 2

Poniedziałkowe szaleństwo w terenie: dom - Kopiec Kościuszki - Lasek Wolski - Kryspinów - Morawica - Wąwóz Półrzeczki - Baczyn - i powrót.
Heh! Dużo lasu, mało samochodów i ludzi. Tak mogę jeździć!
A, no i pomogłem panom wycinającym drzewa w okolicach Baczyna zapalić 'na popych'... traktor. Początkowo myślałem, że żartują, ale oni całkiem na serio. To było... inspirujące przeżycie ;)
Oczywiście, wszystko Jagi.


Kategoria teren


  • DST 30.83km
  • Czas 01:22
  • VAVG 22.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przez Skotniki i Pychowice

Niedziela, 17 sierpnia 2008 · dodano: 17.08.2008 | Komentarze 1

Rano przez Skotniki i Pychowice w okolice Wawelu. Po południu powrót przez tor kajakowy. I tyle...




  • DST 51.05km
  • Teren 22.90km
  • Czas 03:16
  • VAVG 15.63km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teren - Jagi 33.53
Ruczaj

Piątek, 15 sierpnia 2008 · dodano: 15.08.2008 | Komentarze 1

Teren - Jagi 33.53
Ruczaj - Zakrzówek - Most Zwierzyniecki - Kopiec Kościuszki - Sikornik - Lasek Wolski: niebieski rowerowy, czerwony pieszy, zielony pieszy, znów czerwony, żółty, niebieski rowerowy i powrót przez Sikornik...
Wreszcie wyczułem chyba fajną traskę przez Lasek Wolski w stronę Kryspinowa. Nie za trudna dla mnie i nie za łatwa ;)
Było super!! :)
___
Miasto - Kross 17.52
Po południu jeszcze do centrum. Akurat jak miałem wyjeżdżać rozszalała się burza i była niezła ulewa. Na szczęście miałem tyle czasu, żeby przeczekać. Po 20 minutach, mokrymi ulicami, ale w słońcu, pomknąłem na Krossie...
Z powrotem śmiałem się, że będę musiał między kroplami... i tak było. Mocny wiatr, od Ronda Grunwaldzkiego lekki deszcz... przejechałem w nim ok. 4 km i przyjechałem... niemal suchy :).
Coraz wcześniej robi się ciemno... :(




  • DST 26.30km
  • Teren 1.85km
  • Czas 01:19
  • VAVG 19.97km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Zakrzówek i alejką

Czwartek, 14 sierpnia 2008 · dodano: 14.08.2008 | Komentarze 0

Przez Zakrzówek i alejką do centrum, potem Olsza i powrót alejką. W Pychowicach taki koras, że zjechałem w pola za Ruczajem i tak zaliczyłem "szczyptę" ukochanego ostatnio terenu ;)
Wszystko Kross.