Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.10km
  • Teren 22.50km
  • Czas 02:50
  • VAVG 12.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak już byłem całkiem

Poniedziałek, 8 grudnia 2008 · dodano: 08.12.2008 | Komentarze 3

Jak już byłem całkiem ubrany do wyjścia, zaczęło kropić. Po godzinie, w czasie której wymyłem okno w kuchni ;), przejaśniło się. Taki był początek kolejnego grudniowego wypadu w teren: przez Zakrzówek do Lasku Wolskiego i z powrotem prawie tą samą trasą. Zimno, tylko 3*, potem 2*. Do tego ostatnia godzina to mżawka, a w końcu zacinający deszcz, który przy tej temperaturze był wyjątkowo przykry ;). Gdybym jeszcze miał jechać z 10 minut, to przyjechałbym przemoczony.
A w Lasku ciężko: na podjazdach, wiadomo ;), a zjazdy nie rekompensowały, bo mokro, z błotkiem i miejscami totalnie ślisko. Zresztą, średnia mówi wszystko ;).
A po powrocie godzina zabawy z rowerem, ubrania do pralki, buty do gruntownego czyszczenia... Czy warto? (TAK;)
(Trek)


Kategoria teren


  • DST 26.00km
  • Teren 21.80km
  • Czas 01:43
  • VAVG 15.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj zupełnie jak wczoraj.

Piątek, 5 grudnia 2008 · dodano: 05.12.2008 | Komentarze 2

Dzisiaj zupełnie jak wczoraj. Czyli Zakrzówek: kilka kilometrów sympatycznych polnych ścieżek oraz kamienistych, tudzież leśnych singletracków. Miejscami naprawdę stromo i same skałki - nadawałoby się to na traskę xc jak nic. No i w tych pięknych okolicznościach przyrody poszalałem sobie po południu tam i z powrotem, tam i z powrotem... Temp. 8*, trochę więcej błotka niż wczoraj i trochę kontrolowanych uślizgów (lubię myśleć, że są kontrolowane ;).
Kolejny naprawdę dobry dzień! Zdjęć nie robiłem, bo uznałem, że wyglądałyby zupełnie jak te z wczoraj. Jak ktoś jest zainteresowany, to proszę ziornąć jeden wpis wcześniej ;)
(Trek)


Kategoria teren


  • DST 42.31km
  • Teren 15.70km
  • Czas 02:28
  • VAVG 17.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niespodziewanie wolne przedpołudnie i szybki

Czwartek, 4 grudnia 2008 · dodano: 04.12.2008 | Komentarze 2

Niespodziewanie wolne przedpołudnie i szybki wypad na krakowski Zakrzówek.
W pierwszej chwili chciałem zaszaleć na asfalcie (w końcu niedawno padało), ale... jakoś nie miałem ochoty. Ja już chyba zupełnie przestałem asfalt lubić... Kto by pomyślał jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy omijałem teren z daleka!
A dzisiaj fajnie było! Temp. 5-7*, mokro, ale na samym Zakrzówku w większości bez błotka. To są dobre traski, bo kamieniste lub w lesie i jakoś się w porze deszczowej trzymają. Szkoda, że takie krótkie i trzeba w kółko jeździć :(
Kilka zdjęć:


____
No a że za długo rano pojeździłem i już bym nie zdążył MPK, musiałem jeszcze do pracy i z pracy (późną nocą) na bike'u.
Czyli:
1) Trek 21.6 km
2) Kross 20.71 km




  • DST 31.09km
  • Czas 01:27
  • VAVG 21.44km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień w centrum - sporo

Wtorek, 2 grudnia 2008 · dodano: 02.12.2008 | Komentarze 0

Dzień w centrum - sporo kręcenia się w okolicach Dworca i Ronda Mogilskiego, kawałek po alejce. Jednym słowem - nuda ;)
(Kross)




  • DST 58.59km
  • Teren 29.00km
  • Czas 03:58
  • VAVG 14.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grudzień dobrze rozpoczęty :).
Najpierw

Poniedziałek, 1 grudnia 2008 · dodano: 01.12.2008 | Komentarze 2

Grudzień dobrze rozpoczęty :).
Najpierw około południa długo oczekiwany wypad do mojego ukochanego Lasku Wolskiego, w obie strony przez Zakrzówek, a w drodze powrotnej nawet sporo się jeszcze po samym Zakrzówku pokręciłem. Po raz pierwszy od dłuższego czasu na Treku. Dodatkowo był to debiut nowej ramki, którą na dzieńdobry nieźle usyfiłem. Nie ma co się rozczulać ;). W terenie trochę błota było, ale w większości dało się je jakoś ominąć (nie wszędzie...). Poza tym jeździ się nawet lepiej niż tak z miesiąc temu, bo się liście trochę uleżały ;). A kiedyś były takie nastroszone ;)
A na wieczór jeszcze do centrum przez Kapelankę i Planty.
1) Trek: 42.4 km
2) Kross: 16.19 km




  • DST 24.89km
  • Czas 01:09
  • VAVG 21.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szerokie ulice opróżnione z samochodów...

Piątek, 28 listopada 2008 · dodano: 29.11.2008 | Komentarze 2

Szerokie ulice opróżnione z samochodów... rozmarzyłem się... He, tak wyglądał Kraków wczoraj w nocy. Ale mi się dobrze wracało do domku! A wcześniej po południu alejką (tu spotkałem się na chwilę z Robinem i bezskutecznie próbowałem zmienić końcówkę pompki, żeby doładować koła ;) i Plantami do centrum. W nocy już lekki mrozik.
(Kross)




  • DST 28.08km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 13.27km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawsze wiedziałem, że wymiataczem

Czwartek, 27 listopada 2008 · dodano: 27.11.2008 | Komentarze 4

Zawsze wiedziałem, że wymiataczem nie jestem, ale ta średnia przechodzi nawet moje najlepsze (=najgorsze ;) wyniki... Cóż, tłumaczę sobie, że część trasy to było jedno wielkie bagno-bajoro. Swoją drogą dobrze, że jest staruszek Jagi (Treka bym tak jednak teraz w zimie nie masakrował) i że mam chociaż mały balkon (w domu by się tak usyfiony Jagi nie uchował).
A tak w ogóle to dzisiaj poszalałem na łąkach i leśnych pagórkach między Ruczajem a Tyniecką. Oczywiście, po powrocie od razu pranie...
(Jagi)


Kategoria teren


  • DST 43.64km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W ostatnim czasie moje

Środa, 26 listopada 2008 · dodano: 26.11.2008 | Komentarze 0

W ostatnim czasie moje kręcenie polega w większości na przejazdach dom-praca-dom... Tak też było dzisiaj, z tym, że udało mi się trochę przed zmrokiem i trochę po zmroku pokręcić 'w kółko' po alejce. Fajnie, chociaż sypał drobny śnieżek momentami, no i wiało.
(Kross)




  • DST 17.16km
  • Czas 00:53
  • VAVG 19.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj nuda rowerowa ;), czyli

Wtorek, 25 listopada 2008 · dodano: 25.11.2008 | Komentarze 2

Dzisiaj nuda rowerowa ;), czyli wcześnie rano z domu do pracy i późno wieczorem z powrotem. Zawsze coś...
(Kross)




  • DST 30.61km
  • Czas 01:29
  • VAVG 20.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stary on czy nowy? Takie pytanie

Poniedziałek, 24 listopada 2008 · dodano: 24.11.2008 | Komentarze 1

Stary on czy nowy? Takie pytanie zadaję sobie patrząc na mojego Treka, który właśnie dzisiaj wrócił z serwisu po przeglądzie.
Przedtem wyglądał tak:

A po powrocie tak:

Niezły tam mają serwis, co? ;)
Ze dwa tygodnie temu zawiozłem go na przegląd i 'przy okazji' zareklamowałem nie dającą się odkręcić śrubkę mocującą koszyk na bidon. Po rozważeniu kilku wersji, zdecydowałem się na dopłatę do lepszej ramki. No i tak...
Chociaż czarna rama była naprawdę ładna, muszę przyznać, że ta ma w sobie 'to coś' ;). Ogólnie z zamiany jestem zadowolony. Nic tylko czekać na koniec zimy, a potem jeeeeździć i jeeeeździć...
A tak w ogóle, to po dwóch dniach bez bike'a nie wytrzymałem i po południu wyskoczyłem sobie na Krossie na krótką przejażdżkę do Skawiny. Na osiedlu miejscami taka szklanka, że od razu na początku omal nie wyglebiłem ;). I prawdopodobnie temu zawdzięczam fakt, że potem już nie wyglebiłem ;). Trzeba z respektem do lodu...
Na głównych drogach po prostu mokro i jedzie się OK, ale ja się jakoś beznadziejnie ubrałem i - chociaż było mi ciepło - przewiewało mnie tak, że niemal od razu miałem ochotę wracać... Hmmm, jak to się jednak człowiek lepiej czuje jak się kawałek przejedzie :).
A podobno taka śnieżna zima długo teraz nie potrwa...
(wszystko Kross)