Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.29km
  • Czas 01:55
  • VAVG 22.06km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 186 ( 98%)
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test tętna na LT

Poniedziałek, 1 marca 2010 · dodano: 01.03.2010 | Komentarze 6

Niż Xynthia niemal zniweczył moje plany testu tętna na progu mleczanowym, ale spustoszenie zachodniej Europy najwyraźniej trochę go kosztowało, bo zanim dotarł do Krk zdecydowanie stracił na sile przebicia ;). Wyczekałem do 15.30 i niepewnie ruszyłem w stronę toru kajakowego w tempie typowej rozgrzewki.
Alejka pusta, więc OK. Wprawdzie w jedną stronę miałem prędkość w granicach 20-22, a w drugą 38-40, ale co tam... tętno było zadziwiająco podobne :). Już po kilkunastu minutach półgodzinnego testu znałem przybliżony wynik - kiedy tylko tętno wyskakiwało w granice 165-168 - czułem kumulację laktatu i wiedziałem, że za chwilę i tak musiałbym zwolnić. Ostatecznie:
HRavg na LT z 20 minut = 164
Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty. Chcąc trzymać się zasad Friela, otrzymuję pełny komplet stref, z których najbardziej mnie dotychczas interesująca Strefa 2 wygląda - czemu się nie dziwię? - mocno inaczej niż ze wzoru.
Do tej pory przyjmowałem 113 - 131, co odpowiadało 60 - 70% HRmax przyjętego jako 189. Odnosząc się do wartości HR na LT = 164 i przyjmując Strefę 5a jako 162 - 165, moja nowa Strefa 2 = 131 - 144, a więc jak widać przesunięcie niemal dokładnie o jedną strefę w górę. Prawdę mówiąc bardzo mi to odpowiada, bo jeżdżąc z pulsometrem od początku lutego, miałem poczucie, że strefy są ustawione za nisko. Od środy zaczynam trenować na skorygowanych wartościach.
Po tym teście - w przypływie lekkiego szaleństwa - postanowiłem jeszcze wyciągnąć jakieś HRmax, chociaż na alejce nie ma do tego warunków (no i po tym pierwszym teście...). Tak czy inaczej, jechałem trochę pod mocny wiatr, a finiszowałem na krótkim podjeździe przed Tyńcem, gdzie to stuknęło mi HRmax 186. Zatem zostaję przy wartości wyliczonej przez Sigmę = 189 (220-wiek = 184). W sumie i tak trening będę opierał na tabeli Friela, więc ten HRmax to tak tylko 'dla jaj' ;).
Po testach przejechałem się jeszcze spokojnie po alejce i do domku Tyniecką.
Uff, ale się rozpisałem. Ale i rozkmina konkretna :)


Kategoria szosa, rozkmina



Komentarze
bananafrog
| 09:40 środa, 9 marca 2011 | linkuj benasek, dopiero teraz zobaczyłem Twój wpis. zgadzam się, że można dosłownie 'wykorkować' ze śmiechu ;). cóż, widać przejęty jestem ;). a propos książki, musisz tylko podać w przypisie autora, a pozwolenie już masz ;).
PS faktycznie, jaja z tym tekstem ;)
benasek
| 19:25 piątek, 26 marca 2010 | linkuj bananafrog, ten tekst przeczytalem wiele razy... ja pier... smialem sie a jednoczesnie podziwialem. Jak kiedys bede pisal ksiazke (a moze i tak byc, a co!) to za Twoim pozwoleniem go zamieszcze!
Jest bomba!
Pozdrawiam
bananafrog
| 14:36 środa, 3 marca 2010 | linkuj Wiesz jak jest, anonimowy shemie, kolejne gadżety, jak spd czy pulsometr, wiążą się zwykle z okresem nowej rozkminy. Faktycznie wciągające :)
Anonimowy shem | 00:03 wtorek, 2 marca 2010 | linkuj Cykloza postępuje u Ciebie zatrważająco szybko :-)
bananafrog
| 21:33 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj He, he, coś w tym, robin, jest :)
Sam też uważam, że jak dla mnie to przesada. Na dodatek w tym roku z jeżdżeniem może być baaardzo kiepsko, a na pewno nie będzie rewelacyjnie.
A jednak - zamierzam na dłuższą metę bawić się w maratony, wobec czego tak w tym roku, jak i w kolejnych... ma sens trenować sensownie ;). Czyli np. jak już robię trening wytrzymałości, to niech to faktycznie będzie wytrzymałość, jak siłę - to siła, etc.
Na dodatek okazało się, że cała ta rozkmina jest dla mnie bardzo wciągająca :)
Wręcz fascynująca :)
Pozdrawiam!
robin
| 19:33 poniedziałek, 1 marca 2010 | linkuj "Tatusiu, ale po co nam to wszystko" - jak my w zoo mieszkamy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]