Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 122.70km
  • Czas 06:20
  • VAVG 19.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Od razu po powrocie

Wtorek, 8 lipca 2008 · dodano: 09.07.2008 | Komentarze 5

Od razu po powrocie z Czech pognałem - znów z sakwami - z powrotem do rodzinki w "podskoczowskich" Harbutowicach (Mama miała operację...): Kraków - Brzeźnica - Zator - Polanka Wielka - Osiek - Czechowice-Dziedzice - Bielsko-Biała - Jasienica - Skoczów - Harbutowice.
To był chyba najgorszy przejazd mojego życia :). Serio. Wmordewind od początku, przed burzą wręcz porywisty, a potem dopadła mnie burza, którą przesiedziałem na przystanku autobusowym. Kilka minut po ruszeniu dopadł mnie nieziemski ból brzucha, tak, że ledwie kręciłem. Wreszcie zdecydowałem się na zmianę trasy, bo było już późno i chciałem "na skróty" zdążyć przed zmrokiem... No i pogubiłem się tak niesamowicie (bez mapy...), że po zmroku przed 22 ciągle kluczyłem po jakichś osiedlach w Bielsku, którego w ogóle nie znam. Do tego było zimno jak na lipiec, pewnie po tej burzy... A za miastem skończyło się oświetlenie, a ja miałem tylko taką słabiutką lampkę na miasto... Lekki koszmar. Przyjechałem wykończony i czułem się jak zaszczute zwierzę...
Hmm... a jednak bike'a ciągle lubię :).
I jeszcze dwa zdjątka:
1) Półwieś, widok w kierunku Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej
2) Osiek, widok na góry


Kategoria z sakwami, wycieczka



Komentarze
jatylkopobulki
| 20:06 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj Wyjścia widzę dwa - albo dwa rowery, albo rama MTB i do tego dwa komplety kół - jedne pod kątem wypraw/wycieczek drugie do szaleństw. Zresztą na mtb też da się jeździć na wyprawy, tatanka jeździ na "góralu" i wymiata.

Do wagi swojej maszyny powinieneś podejść z dystansem - inni mają jeszcze gorzej: u mnie dochodzi jeszcze z 10-15 kg nadwagi :D
bananafrog
| 19:58 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj Dzięki za odpowiedź! Mam ponad pół roku na przemyślenie czego tak naprawdę chcę ;). Chyba jednak stanie na mtb... Chciałbym trochę poszaleć w terenie, może jakiś maraton od czasu do czasu... Fajnie by było mieć coś lekkiego i zwrotnego, bez błotników, bagażnika... Mój Raven waży już 17 kg!! Tyle, że lubię też całodzienne typowe wycieczki ze zwiedzaniem i błotniki / bagażnik się przydają... I bądź tu człowieku mądry ;)
jatylkopobulki
| 19:25 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj Pozostałem przy ramie dla kół 28-calowych - padło na Nomada. Rama GT jest IMO gorzej przemyślana - prowadzenie linki do tylnego hamulca woła o pomstę do nieba, podobnie jest z otworami do mocowania bagażnika, dość powiedzieć, że udem co chwilę haczę o fajkę przy hamplu. Kross jest też lżejszy :) GT ma też zalety - sztywność - zwrotność; to pierwsze przydaje się na asfalcie, ale czasem daje po plerach w ternie - to drugie ogólnie się przydaje. Za niedługo ostre testy na górskich trasach - wtedy może jeszcze coś napiszę.
bananafrog
| 17:50 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj Dawać rady faktycznie daję, ale... hmmm... marzy mi się coś "porządniejszego" i z bardziej sportową geometrią. Dlaczego żałujesz zamiany Ravena na GT? Zmieniłeś na górala? Pytam, bo sam planuję - może w przyszłym roku - zapodać mtb i jestem ciekawy.
jatylkopobulki
| 14:45 czwartek, 10 lipca 2008 | linkuj Zazdroszczę świetnej wyprawy, nie zazdroszczę zmylenia drogi. Dwa tygodnie temu porzuciłem mojego Raven Meadowa na rzecz GT i teraz trochę żałuję, to w sumie dobry rower, a skoro dajesz radę na takich dystansach, to nie wypada mieć zastrzeżeń :)

pozdrówki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emwog
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]