Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2009

Dystans całkowity:319.20 km (w terenie 209.76 km; 65.71%)
Czas w ruchu:20:19
Średnia prędkość:15.71 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:24.55 km i 1h 33m
Więcej statystyk
  • DST 18.91km
  • Teren 16.20km
  • Czas 01:23
  • VAVG 13.67km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Jagi mtb
  • Aktywność Jazda na rowerze

Snow biking po Pychowicach

Niedziela, 4 stycznia 2009 · dodano: 04.01.2009 | Komentarze 1

Snow biking po Pychowicach i Zakrzówku (bo trudno nazwać to jeżdżeniem ;). Czyli te same tereny po raz trzeci w tym roku... Dzisiaj znów padał śnieg, momentami nawet porządnie. Temp. -2.5*C, trochę zawiewało. Raczej ślizganie się po śniegu, ale bardzo przyjemne :). Tylko trochę ludzi z dziećmi na sankach, trochę ludzi z psami i ja... Fajnie!
Zdjęcia byłyby takie same jak przedwczoraj ;)
(Jagi mtb)


Kategoria teren


  • DST 24.11km
  • Teren 20.90km
  • Czas 01:36
  • VAVG 15.07km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Jagi mtb
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj jak wczoraj ;). Tylko,

Piątek, 2 stycznia 2009 · dodano: 02.01.2009 | Komentarze 3

Dzisiaj jak wczoraj ;). Tylko, że śniegu napadało trochę i krajobrazy się zabieliły. Nawet wziąłem aparat, żeby trochę tej rowerowej zimy uwiecznić.
A jeździłem jak zwykle w terenie po Pychowicach i na Zakrzówku. Jak patrzyłem na usyfione od słonej papki drogi, to cieszyłem się, że teren jest taki... nieskażony.


Temp. -2*, cały czas padał śnieżek, czego za bardzo nie widać na zdjęciach...
(Jagi mtb)


Kategoria teren


  • DST 21.61km
  • Teren 17.90km
  • Czas 01:22
  • VAVG 15.81km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Jagi mtb
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy rok zacząłem od popołudniowego

Czwartek, 1 stycznia 2009 · dodano: 01.01.2009 | Komentarze 2

Nowy rok zacząłem od popołudniowego wypadu w zamrożony teren (-4*C) krakowskich Pychowic i Zakrzówka. Wbrew pozorom to spory obszar - aż się dzisiaj zdziwiłem, kiedy odkryłem, że te 20+ km zrobiłem nie jeżdżąc w kółko tymi samymi ścieżkami... Nieźle! Fajnie było, przejeżdżałem przez zamrożone kałuże i bryły ziemi tworzące potężne koleiny (motocrossowcy dają tu popalić). Totalnie sucho! Aż żałowałem, że nie ruszyłem Treka. Jagi miażdży mi dłonie ;).
(Jagi mtb)


Kategoria teren