Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi bananafrog z miasteczka Kraków. Mam przejechane 49166.77 kilometrów w tym 3885.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11397 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bananafrog.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:1338.95 km (w terenie 7.61 km; 0.57%)
Czas w ruchu:62:12
Średnia prędkość:21.53 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:44.63 km i 2h 04m
Więcej statystyk
  • DST 44.54km
  • Czas 01:59
  • VAVG 22.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj wszystko po Krakowie:

Wtorek, 10 czerwca 2008 · dodano: 10.06.2008 | Komentarze 0

Dzisiaj wszystko po Krakowie: najpierw Olsza, potem okolice dworca, a wieczorkiem powrót alejką i przez tor kajakowy na Ruczaj. Czyli do pracy i z pracy, a że trochę dookoła... hmm... kiedyś trzeba jeździć :)




  • DST 34.43km
  • Teren 0.53km
  • Czas 01:36
  • VAVG 21.52km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano do Secesji po bagażnik

Poniedziałek, 9 czerwca 2008 · dodano: 09.06.2008 | Komentarze 0

Rano do Secesji po bagażnik (ale sprzedali komu innemu i musiałem znowu zamówić ;), a po południu na działkę. Wychodzę z założenia, że jak trawa jest wyższa ode mnie, to trzeba zacząć ją ścinać ;).




  • DST 24.61km
  • Teren 1.90km
  • Czas 01:19
  • VAVG 18.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano na Osiedle Podwawelskie,

Niedziela, 8 czerwca 2008 · dodano: 09.06.2008 | Komentarze 0

Rano na Osiedle Podwawelskie, a po południu z żoną (co się często nie zdarza...) na Zakrzówek. Lajtowy dzień...




  • DST 72.57km
  • Czas 03:16
  • VAVG 22.22km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czchów - Kraków, czyli powrót

Sobota, 7 czerwca 2008 · dodano: 07.06.2008 | Komentarze 0

Czchów - Kraków, czyli powrót do domu. Wyruszyłem dopiero po 15.00, bo w końcu pojechałem do pracy i trzeba było popracować :). Trasa dokładnie taka jak wczoraj, tylko odwrotnie ;). Wyjeżdżałem w lekkiej mżawce i jakąś część drogi tak było, ale ledwo, ledwo, tak, że nawet nie było mokro na drogach. Górki jak wczoraj - dały mi w kość. Ja to jednak nieprzyzwyczajony jestem ;). Poza tym spieszyłem się jak mogłem, bo miało padać porządnie pod wieczór. Tym razem wiatr pomagał, ale był słabszy niż wczoraj - a szkoda :).
Pod spodem zdjęcia.
Drewniany kościółek w Tymowej:

Kolejny podjazd:

Gierczyce, widok na góry:

Krótka jazda drogą Bochnia - Kraków:


Kategoria wycieczka


  • DST 77.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 19.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków - Czchów, z grubsza

Piątek, 6 czerwca 2008 · dodano: 07.06.2008 | Komentarze 0

Kraków - Czchów, z grubsza biorąc przez: Kokotów, Staniątki, Targowisko, Zawadę, Nowy Wiśnicz, Lipnicę Murowaną, Tymową. Tak naprawdę wyjazd związany z pracą. Postanowiłem, że wykorzystam okazję do zwiedzenia nowych dla mnie miejsc i natrzaskania kilosów, co baardzo lubię ;).
Z początku słoneczko przypalało równo, a po południu, tak koło 15.00 się rozpadało. Spędziłem półtorej godziny przy cudownym kościółku św. Leonarda w Lipnicy Murowanej, ale w końcu założyłem kurtkę przeciwdeszczową i ruszyłem, bo ile można czekać... :). No i kilkanaście KM-ów poszło w deszczu... A na koniec jeszcze do sklepu po zakupy, bo przyjechałem bez żarcia, a i w drodze nie za bardzo szamałem ;).
Podjazdy dały mi w tyłek, muszę przyznać. No i wmordewiatr całkiem silny praktycznie całą drogę. Czyli jak zwykle super!! :) Jak ja lubię jeździć!
A oto kilka fotek:
Targowisko, kwiaty ;):

Gierczyce, pompa strażacka z któregoś-tam-roku ;):

Nowy Wiśnicz, za tymi krzorami jest kościół:

Lipnica Murowana, tak było jak przyjechałem:

A tak chwilę później, jak przeczekiwałem deszcz:

No i wreszcie Czchów, do którego przyjechałem raczej mokry:


Kategoria wycieczka


  • DST 43.61km
  • Czas 02:04
  • VAVG 21.10km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów do pracy i rodziców

Czwartek, 5 czerwca 2008 · dodano: 05.06.2008 | Komentarze 0

Znów do pracy i rodziców do centrum. Z tym, że dzisiaj było sporo krążenia po mieście: Osiedle Podwawelskie, Secesja przy Powstańców, okolice dworca, Olsza, znów okolice dworca, znów Osiedle Podwawelskie, no i Ruczaj... Nie ma to jednak jak jakiś trip za miasto... Eh, kiedy tak jeździć?




  • DST 30.26km
  • Czas 01:20
  • VAVG 22.70km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nic nowego. Nie ma czasu

Środa, 4 czerwca 2008 · dodano: 04.06.2008 | Komentarze 0

Nic nowego. Nie ma czasu na wycieczki, więc do pracy i z pracy, rzecz jasna z mocnym okładem :). Praca to jednak niezły nabijacz kilometrów, bez niej robiłbym teraz... 200 KM na miesiąc???




  • DST 52.20km
  • Czas 02:21
  • VAVG 22.21km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak zwykle do centrum

Wtorek, 3 czerwca 2008 · dodano: 03.06.2008 | Komentarze 0

Jak zwykle do centrum do pracy. I jak zwykle pokrążyłem po alejce, szczególnie w drodze powrotnej. Trochę już było późno (19.30 - 21.00) i straszne ilości mszyc mnie obsiadały, ale jak to na rowerze: naprawdę super.
W tamtą stronę na rdzewiejącym Jagim: 14.75 KM, z powrotem Krossik: 37.45 KM.




  • DST 37.38km
  • Czas 01:44
  • VAVG 21.57km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do centrum na crossie

Poniedziałek, 2 czerwca 2008 · dodano: 02.06.2008 | Komentarze 0

Do centrum na crossie ("po drodze" zahaczyłem o Tyniec i tor kajakowy ;).
Z centrum do domku na Jaguarze (7 KM). Taka śmieszna podmiana rowerków, żebym mógł przypiąć bike'a pod blokiem (Jagiego nikt nie ukradnie ;).




  • DST 25.79km
  • Czas 01:13
  • VAVG 21.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do centrum i z powrotem.

Niedziela, 1 czerwca 2008 · dodano: 01.06.2008 | Komentarze 0

Do centrum i z powrotem. Odwiedziny u rodziców.